![W nagraniu prezydent Zełenski nie podpisuje flagi SS-Galizien tylko 103 brygady obrony terytorialnej ze Lwowa - Featured image](https://cedmohub.eu/wp-content/uploads/2024/12/b2c982d844c65555d783aaa03d91b8b80a22923c-ipad.jpg)
W czasie gdy Ukraina przeżywała tysięczny dzień pełnoskalowej inwazji Rosji, w sieci pojawiło się nagranie z prezydentem Zełenskim składającym swój autograf na niebiesko-żółtej fladze, wraz z twierdzeniem, że widnieje na niej godło niechlubnej 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS-Galizien. Wideo ma być dowodem na to, że w Ukrainie panuje nazizm, co byłoby zgodne z narracją Kremla, który swoją inwazję na ten kraj uzasadnia rzekomo odradzającą się ideologią nazistowską. W rzeczywistości symbol widoczny na filmie należy do 103 Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej armii ukraińskiej, innej formacji niż zbrodnicza dywizja z czasów II wojny światowej. Brygada ta nie jest spadkobierczynią SS-Galizien, powiedzieli AFP eksperci.
„Na nagraniu Prezydent Ukrainy podpisuje flagę SS-Galizien. SS-Galizien działa całkowicie legalnie na Ukrainie. Kult morderców Polaków i propaganda nazistowska na Ukrainie trwa. KONIEC z pomocą banderowskiej Ukrainie!” – głoszą posty opublikowane na Facebooku, platformie X i TikToku po 20 listopada 2024 r.
W trwającym około 30 sekund nagraniu widzimy w pierwszej części prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podpisującego w otoczeniu wojskowych niebieską flagę, a w drugiej części zrzut ekranu z artykułu na Wikipedii o „14. Dywizji Grenadierów Waffen SS Galizien” i jej godło. Ta utworzona we Lwowie przez Niemców formacja wojskowa składająca się z ukraińskich ochotników jest obarczana winą za mordy na Polakach i Żydach podczas II wojny światowej.
Posty odnoszą się również do Stepana Bandery, działacza ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, organizatora akcji terrorystycznych na urzędników państwa polskiego w czasie, gdy Lwów był częścią II Rzeczypospolitej. Bandera był w kierownictwie OUN (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów), nim stanął na czele jej rewolucyjnej frakcji OUN-B, która odegrała kluczową rolę w inspirowaniu i przeprowadzaniu zbrodni wołyńskiej na Polakach podczas II wojny światowej.
Nagranie pojawiło się m.in. na profilu Partii KORWiN (skrajna prawica), która udostępniła starą publikację francuskojęzycznego użytkownika platformy X z 6 października 2023 r. Publikacje z tym samym nagraniem krążyły wówczas po angielsku, rosyjsku (tutaj i tutaj) i zostały zweryfikowane przez hiszpańskojęzyczną stronę fact-checkingową Voz de America. (zarchiwizowany link)
Jak udało się ustalić AFP na podstawie odnalezionej dłuższej wersji filmu i większej liczby zdjęć, godło widoczne na filmie należy do 103 Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, ukraińskiej jednostki ochotniczej utworzonej we Lwowie w 2018 r., i różni się od godła niechlubnej jednostki SS z II wojny światowej. Analitycy potwierdzili AFP, że dopatrywanie się analogii pomiędzy obecną brygadą a dawną dywizją SS Galizien nie ma podstaw.
![](https://cedmohub.eu/wp-content/uploads/2024/12/9b711a32dce37e4845b63e94d49e1ac1e6783c64-ipad.jpg)
Flaga 103 Brygady nie ma trzech koron
Pod jednym z postów z filmem, jeden z użytkowników X pozostawił komentarz: „Kłamstwo. To flaga 103. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej (obwodu lwowskiego) im. metropolity Andrzeja Szeptyckiego. Lew Ruski w stylizacji herbu ZURL. Żadne SS-Galizien…”. Komentarz naprowadził nas na stronę internetową jednostki ze Lwowa.
Przy pomocy odwrotnego wyszukiwania obrazów znaleźliśmy w internecie dłuższą wersję filmu, opublikowaną na Facebooku przez Dyrekcję Obrony Terytorialnej „Zachód” (zarchiwizowany link) oraz na YouTube przez ukraińską agencję prasową Ukrinform 3 października 2023 r. (zarchiwizowany link tutaj). Z materiałów wynika, że Zełenski przebywał wówczas z wizytą w „103 brygadzie”.
Na oficjalnej stronie prezydenta czytamy, że brygada od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej w lutym 2022 r. „realizuje zadania bojowe w ramach grupy operacyjno-taktycznej Łymań” oraz brała udział m.in. w wyzwoleniu takich miejscowości jak Ozerna, Dibrowa i Jampol, w obwodzie donieckim w 2022 r.
Poniższe zestawienie dowodzi, że oba filmy są identyczne.
![](https://cedmohub.eu/wp-content/uploads/2024/12/9e7e7a3c00fdb131ad4b397574f75a60a03d4da0-ipad.jpg)
„W imieniu naszej brygady chcemy przekazać znak naszej brygady” – mówi dowódca brygady pułkownik Walerij Kurko w 00.31′ nagrania na YouTube, zanim poprosi Zełenskiego o podpisanie flagi.
Na nagraniu wyraźnie widać flagę ze złotym lwem na niebieskim tle. Dzięki innym zdjęciom z tego samego wydarzenia opublikowanych na oficjalnej stronie prezydenta Zełenskiego i stronie jednostki na Instagramie, mogliśmy potwierdzić że rzeczywiście należy ona do 103 Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej (zarchiwizowany link).
![](https://cedmohub.eu/wp-content/uploads/2024/12/7ccb57533674e37678c3bc19b6ec1e7ee21dcdc7-ipad.jpg)
Aby dowiedzieć się, czy flagi brygady i dywizji są takie same, co sugerują analizowane przez nas publikacje, przeszukaliśmy internet według słów kluczy i znaleźliśmy relacje mediów ukraińskich i międzynarodowych (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj) z organizowanych jeszcze przed rosyjską inwazją marszów nacjonalistycznych z okazji rocznicy powstania dywizji SS-Galizien.
Fotograf AFP Juri Dyachyshyn również relacjonował taki marsz w 2016 roku (zarchiwizowany link). Na zdjęciach możemy zobaczyć ludzi niosących tarcze dywizji SS Galizien w wersji obecnie przedstawianej, czyli ze złotym lwem i trzema koronami na niebieskim tle. Ta sama tarcza znajduje się na okładce książki historycznej o dywizji, a także na naszywce z munduru sprzedawanej na e-bay (zarchiwizowany link).
Aby upewnić się czy godło tak samo wyglądało w czasie II wojny światowej, odszukaliśmy nagrania archiwalne o dywizji (tutaj i tutaj) w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj) oraz zdjęcia w zbiorach archiwalnych Fundacji Ośrodka Karta (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj) przedstawiające ochotników dywizji maszerujących we Lwowie w 1943 roku, w czasie formowania jednostki.
W opisie jednego ze zdjęć Karty czytamy, że godło dywizji tworzą „lew na tle błękitnego ryngrafu i trzy złote korony ułożone w kształcie trójkąta”.
Jak widać w zestawieniu poniżej, godło 103 Samodzielnej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej (po lewej), widoczne w nagraniu, jest inne niż godło Dywizji SS-Galizien (po prawej). Oba mają tego samego złotego lwa w środku – czyli istniejący od XIV wieku herb miasta Lwowa, zwany również „Lwem Ruskim” – ale w godle Dywizji SS-Galizien wokół lwa figurują dodatkowo trzy złote korony, dwie u góry, jedna u dołu.
![](https://cedmohub.eu/wp-content/uploads/2024/12/7ef26245e9d8598fd0e2a34b4ac062fefb995284-ipad.jpg)
„W nagraniu widzimy heraldycznego lwa, symbol miasta Lwowa, który nie ma nic wspólnego z symboliką Dywizji SS Hałyczyna [po ukraińsku Galicja, a po niemiecku Galizien przyp. redakcji].” – wyjaśnił historyk ukraiński Gueorgui Kassianov, który wykłada na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie UMCS.
Dywizja SS-Galizien i kontrowersyjna pamięć o ukraińskich walkach o niepodległość
Dywizja SS-Galizien została utworzona przez Niemców w kwietniu 1943 r. we Lwowie kiedy miasto było pod okupacją niemiecką, niedługo po klęsce wojsk niemieckich w Bitwie pod Stalingradem, jak podaje portal Lviv Interactive (zarchiwizowany link).
Dywizja ta podobnie jak inne formacje zbrojne takie jak Ukraińska Armia Powstańcza (UPA wojskowe ramie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów OUN), jest oskarżana o popełnienie zbrodni wojennych na Żydach i Polakach (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
Ponad milion Żydów zostało zabitych w Ukrainie podczas wojny, głównie w latach 1941 do 1942 przez Niemców, przy wsparciu lub bezpośrednim udziale ukraińskich współpracowników (zarchiwizowany link). Niektóre zbrodnie popełniły oddziały SS Galizien m.in. we wsi Huta Pieniacka.
Kilka tysięcy ukraińskich ochotników zgłosiło się w 1943 roku do dywizji, kierując się różnymi motywacjami, począwszy od chęci walki z armią sowiecką, walki o niepodległą Ukrainę, po uniknięcie wywózki na prace przymusowe do Niemiec – podaje lwowska strona, podkreślając że powstanie dywizji już wówczas dzieliło Ukraińców.
Dziś żołnierzy dywizji przedstawia się albo jako „kolaborantów, którzy jako część armii wroga brali udział w działaniach wojennych przeciwko Armii Czerwonej i operacjach odwetowych” – pisze lwowska strona – „podczas gdy według innej, zupełnie przeciwstawnej narracji, są oni postrzegani wyłącznie jako bohaterowie, którzy walczyli o niepodległą Ukrainę, niezależnie od ich zaangażowania w Waffen-SS”.
Analitycy: nie ma podstaw do twierdzenia że 103 brygada wywodzi się z SS Galizien
103 Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej ze Lwowa została utworzona „27 czerwca 2018 roku” z ochotników z obwodu lwowskiego – czytamy w poście brygady z czerwca 2024 roku na jej profilu na Instagramie (zarchiwizowany link) opublikowanym z okazji rocznicy jej powstania.
W innym poście na Instagramie z 2022 r., zachęcającym ochotników do wstąpienia w jej szeregi, 103 brygada nawiązuje do bohaterów historycznej bitwy pod Krutami (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj) z 1918 r., stoczonej przez garstkę ochotników w obronie Kijowa przed oddziałami radzieckimi. Wspominani są również „bohaterowie UPA i bohaterowie wojny rosyjsko-ukraińskiej, którzy podążyli za przykładem ochotników z Krut”. AFP nie znalazła żadnego odniesienia do dywizji SS Galizien, ani na oficjalnej stronie brygady, ani w jej mediach społecznościowych.
103 brygada została nazwana na cześć metropolity Lwowa Andrzeja Szeptyckiego, postaci złożonej i kontrowersyjnej (zarchiwizowany link), który z jednej strony jest oskarżany o witanie nazistów, gdy wyzwalali Lwów spod okupacji sowieckiej, a z drugiej strony jest znany z uratowania kilkuset Żydów. Szeptycki wspierał utworzenie dywizji SS-Galizien, przypomina artykuł w ukraińskiej encyklopedii (zarchiwizowany link).
Analitycy, z którymi skontaktowała się agencja AFP, przekazali nam, że nie ma podstaw, by doszukiwać się podobieństw między dywizją SS–Galizien a 103 brygadą ze Lwowa.
„W żaden sposób nie można uznać tej jednostki za spadkobierczynię czy kontynuatorkę tradycji SS Galizien albo oddziałów Ukraińskiej Armii Powstańczej” – przekazał AFP w mailu z 27 listopada Marcin Jędrysiak, analityk warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich OSW, analizującego „sytuację polityczną, gospodarczą i społeczną w Europie Środkowej i Wschodniej, na Bałkanach, na Kaukazie i w Azji Centralnej.”
„Jest to zwykła formacja ochotnicza. Wspierało ją materialnie oraz sprzętowo środowisko mera Lwowa, Andrija Sadowego, nie wiadomo nic o tym, by otrzymywała takie wsparcie od środowisk nacjonalistycznych. W 2023 r. działała w okolicach Charkowa i w maju 2024 r. poniosła duże straty podczas rosyjskiego uderzenia na ten rejon.” – dodał.
Skontaktowaliśmy się z Michaelem Colborne’em, dziennikarzem Bellingcat i badaczem ruchów skrajnie prawicowych w Ukrainie i zapytaliśmy o 103 Brygadę: „Chociaż nieustannie i wszędzie odczuwam niepokój z powodu pewnego i zawoalowanego używania symboliki skrajnie prawicowej i nazistowskiej w miejscach publicznych, nie sądzę, aby w tym przypadku tak było” – powiedział.
„Odniesienia do UPA i Szeptyckiego w działaniach Lwowskiej Brygady Obrony Terytorialnej nie mają nic wspólnego z Dywizją SS Galizien” – podkreślił ze swej strony Kassianov w mailu do AFP.
„OUN ( która stworzyła UPA), była przeciwna utworzeniu SS Galizien z dwóch powodów: po pierwsze, w 1943 r. było już jasne, że Niemcy przegrywają wojnę, po drugie uważała rekrutację do SS –Galizien za marnowanie kapitału ludzkiego” – dodał historyk.
„Na zachodniej Ukrainie rzeczywiście istnieje lokalny kult Dywizji Hałyczyna, ale jego semantyka pomija fakt, że dywizja należała do formacji nazistowskich i skupia się na kulcie pamięci tych, którzy walczyli z komunistycznym totalitaryzmem” – podkreślił.
„Jednocześnie na Ukrainie poziom wiedzy historycznej oraz świadomości na temat działalności Bandery i UPA jest bardzo niski” – podkreślił Jędrysiak. „Społeczeństwo ukraińskie, które odkrywa dla siebie te postaci często po raz pierwszy, otrzymuje ich wyidealizowany wizerunek, wpisujący się w bieżące potrzeby walki z okupantem” – przekazał, podkreślając że„występują oni niemal wyłącznie jako symbole i personifikacja oporu wobec Rosji i ZSRR”.
Prokremlowska narracja uzasadniająca inwazję
W przeddzień inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, prezydent Rosji Władimir Putin, dla uzasadnienia pełnoskalowej wojny w Ukrainie, użył hasła o konieczności „denazyfikacji” tego kraju, mimo, że prezydent Zełenski ma korzenie żydowskie i stracił w Holokauście wielu członków swojej rodziny (zarchiwizowany link).
Wraz z inwazją Rosji, media społecznościowe zalała fala prokremlowskiej dezinformacji, której celem jest przedstawienie obecnych ukraińskich przywódców jako „nazistów”. AFP zweryfikowała wiele fałszywych treści tego typu, w tym: tutaj, tutaj,tutaj, tutaj, tutaj.