Użytkownicy mediów społecznościowych udostępniali, od drugiej połowy kwietnia 2022 roku, nagranie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim z sugestią, że na jego biurku widoczne są narkotyki. Dowodem mają być białe linie widoczne w nagraniu. Jednak kiedy przyjrzymy się oryginalnemu nagraniu w lepszej rozdzielczości linie te to nic innego jak zdobienia w blacie biurka i refleksy pochodzące od metalowej ramki do zdjęcia.
Twierdzenia te sugerujące, że prezydent Zełenski jest narkomanem wpisują się w narrację Kremla, który przedstawia prezydenta Ukrainy i wielu Ukraińców jako narkomanów. W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę, pod koniec lutego, rosyjski prezydent Władimir Putin stwierdził ,że władze Kijowa to „szajka narkomanów i neonazistów”.
Prezydent Zełenski znany jest z tego, że często komunikuje się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego filmiki nagrywane smartfonemwprost z atakowanego Kijowa oglądały miliony użytkowników. 16 kwietnia 2022 roku Zełenski na swoim koncie na Instagramie zamieścił krótki film z pozdrowieniami dla Ukraińców nagrany ze swego gabinetu w Kijowie. Szybko krótki film przeszedł do sieci z opisem, że prezydent ma na biurku narkotyki.
„Przypatrzcie się dobrze. Nie tylko Zelensky wygląda na naćpanego, ale także widać jakieś chemtrails oraz woreczek i górkę czegoś białego” – czytamy w publikacji udostępnionej 26 kwietnia na Facebooku. „Zelenski – Na 16 sekundzie filmu widać ślady białego proszku” – dodał użytkownik Twitteraudostępniając ten sam filmik z sugestią, że na blacie biurka widać ślady narkotyków. „Film miał zniknąć z internetu” – czytamy w innej publikacjina Facebooku. Podobna sugestia o prezydencie rzekomo pod wpływem narkotyków pojawiła się w publikacji na YouTubie.
W nagraniu widzimy prezydenta, który swoją wypowiedź przerywa licznymi westchnieniami. „Dobry wieczór wszystkim. Pięćdziesiąty drugi dzień (wojny przyp. red.). Cóż mogę powiedzieć? Jesteśmy silni. Pracujemy. Kochamy. Dziękujemy. Jesteśmy dumni. Zwyciężymy nad nimi wszystkimi.” – mówi prezydent. W kadrze widzimy jakiś dokument, figurkę ceramiczną koguta i flagę Ukrainy, a na koniec zaciśniętą pięść prezydenta.
W 16 sekundzie nagrania przez ułamek sekundy widzimy fragment biurka, na nim zdjęcie rodziny a na blacie jasne linie: dwie równoległe, idące wzdłuż biurka oraz dwie inne, załamujące się pod kątem prostym. Internauci zidentyfikowali linie jako ślady narkotyków. Po prawej stronie od zdjęcia widoczny jest mały, biały przedmiot, który ma być, według niektórych użytkowników internetu, „woreczkiem” z rzekomym narkotykiem.
Jednak kiedy obejrzeliśmy oryginalne nagraniena stronie prezydenta na Instagramie (w lepszej rozdzielczości) dwie równoległe linie okazały się być szlaczkiem dekoracyjnym na biurku, natomiast linia załamana pod kątem prostym okazuje się być odbiciem od metalowej ramki ze zdjęciem rodzinnym. Odbicie samego zdjęcia również jest widoczne. Z kolei przedmiot widoczny po prawej stronie zdjęcia, który użytkownicy określali jako woreczek z narkotykiem jest, jak się przyjrzeliśmy bliżej, ładowarką do urządzenia elektronicznego z białym kablem zawieszonym wokół ramki od zdjęcia. Dodajmy, że nagranie, wbrew temu co twierdzą użytkownicy nie zostało usunięte z Internetu, i nadal jest dostępne na koncie prezydenta na Instagramie.
Poszczególne elementy AFP zaznaczyło na zrzucie ekranu poniżej:
Biurko prezydenta to mebel przy którym wcześniej pracowali jego poprzednicy – prezydent Petro Poroszenko i Wiktor Janukowycz. Wystrój gabinetu – w stylu późnego sowieckiego neoklasycyzmu z malachitowymi zdobieniami powstał za kadencji Janukowycza, o czym można przeczytać w mediach ukraińskich (1, 2, 3).
Wyszukaliśmy więcej zdjęć i filmów w których pojawia się mebel przy którym prezydent Zełenski pracuje w swoim gabinecie przy ulicy Bankowej 11 w Kijowie. Na jego koncie na Instagramie dostępnych jest wiele zdjęć gdzie biurko jest widoczne (1, 2, 3). Widoczne są na nich dwie charakterystyczne linie. Są to złote szlaczki zdobiące zielony blat biurka.
W innym artykuleomówiliśmy przykład podobnego fake newsa w którym mowa jest, że na biurku prezydenta Zełenskiego leżą narkotyki. W publikacjach tych podrobiony został fragment nagrania czatu prezydenta Ukrainy zElonem Muskiem z 6 marca. W oryginalnym nagraniu na biurku nie występuje biały proszek. Został on dodany do zmanipulowanego nagrania, co ma sugerować, że są to narkotyki, które regularnie zażywa prezydent.
Wniosek:Nie jest prawdą twierdzenie, że jasne linie na biurku prezydenta Ukrainy, przez ułamek sekundy widoczne w jego nagraniu, są narkotykiem.