Scroll Top

Europoseł Tarczyński: w Niemczech nie można wyjść do parków. To nieprawda

Tarczyński_FOT

Author(s): Krzysztof Jabłonowski, Konkret24

Europoseł PiS Dominik Tarczyński twierdzi, że w Niemczech powstał “specjalny sztab kryzysowy do spraw chodzenia na spacery po parkach, bo nie można wyjść do parków”. Nie ma potwierdzenia takiej informacji w żadnych oficjalnych źródłach.

1 października na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach europoseł Dominik Tarczyński wspominał swoją wizytę na włoskiej wyspie Lampedusa, dokąd w ostatnich tygodniach masowo napływali imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu. Mówił o płaczących miejscowych kobietach, które protestowały wówczas przeciw nielegalnej imigracji. Jedna z nich miała prosić Tarczyńskiego: “Ratujcie nas, powstrzymajcie to szaleństwo”. “Powiedziałem: powstrzymamy, przyrzekam, powstrzymamy” – relacjonował Tarczyński, a sala zareagowała długą owacją.

“Polska jest ostatnim bastionem Europy” – przekonywał dalej Tarczyński. “Polska jest ostatnim bastionem normalności i bezpieczeństwa. Jesteśmy ostatnim bastionem, w którym po 22. można wyjść na spacer”. Dalej mówił: Ci, którzy wygenerowali ten problem, czyli Niemcy, Angela Merkel doprowadziła do tego, że w tamtym tygodniu powstał i zebrał się specjalny sztab kryzysowy do spraw chodzenia na spacery po parkach, bo nie można wyjść do parków. U nas takiej komisji nie trzeba.

Tarczyński nie powiedział tego wprost, ale z jego wypowiedzi jasno wynika, że “sztab kryzysowy do spraw chodzenia na spacery po parkach” miał powstać w Niemczech. Przeanalizowaliśmy informacje w niemieckich mediach i zapytaliśmy o tę sprawę niemieckie służby. Nie znaleźliśmy śladu informacji, która potwierdzałaby utworzenie takiego ciała. W ostatnich tygodniach w mediach głośno było o gwałcie zbiorowym w berlińskim Görlitzer Park. Między innymi w związku z tym wydarzeniem na prośbę burmistrza Berlina we wrześniu zebrał się “szczyt bezpieczeństwa”. Wyjaśniamy.

Zespół do spraw bezpieczeństwa w parkach? “Nie wiemy o takiej inicjatywie”

W wiarygodnych mediach nie natrafiliśmy na doniesienia o “specjalnym sztabie kryzysowym” czy “komisji” poświęconej “chodzeniu na spacery po parkach” albo bardziej ogólnie: bezpieczeństwu w niemieckich parkach. O żadnej podobnej inicjatywie nie słyszeli niemieccy dziennikarze, z którymi się konsultowaliśmy.

Rzeczniczka niemieckiego Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Sonja Kock przekazała Konkret24: “nie wiemy o takiej inicjatywie”. Podobnie Federalny Urząd Śledczy (Bundeskriminalamt, BKA), czyli federalna policyjna agencja śledcza. “Nie wiemy, czy w Niemczech odbyło się ostatnio spotkanie specjalnego komitetu lub grupy roboczej ds. bezpieczeństwa w parkach” – przekazała Sarah Steilen, rzeczniczka tej instytucji. Steilen odesłała nas również do publikacji BKA “Bezpieczeństwo i przestępczość w Niemczech 2020”, w której są m.in. dane z badania ankietowego dotyczącego miejsca popełniania przestępstw. Z informacji tych wynika, że przestrzeń publiczna (jako przykłady wymieniono “na ulicy, w parku, w centrum miasta”) jest najczęstszym miejscem doświadczania przestępstw z użyciem przemocy i przestępstw seksualnych.

W żadnych rzetelnych źródłach nie znaleźliśmy również potwierdzenia informacji, jakoby w Niemczech “nie można wyjść do parków”.

Latem tego roku w niemieckich, ale i polskich mediach informowano o gwałcie w Görlitzer Park w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg. 27-latka została zgwałcona na oczach swojego partnera. On sam został pobity. W sprawie zatrzymano trzech podejrzanych – to imigranci z Somalii i Gwinei. Media informując o zdarzeniu, powielały m.in. zapowiedzi burmistrza Berlina Kaia Wegnera, który zapowiedział organizację spotkania poświęconego bezpieczeństwu. “Nasze parki i tereny zielone w Berlinie muszą być bezpieczne dla wszystkich” – powiedział wówczas Wegner (cytat za Dziennik.pl). Taki “Szczyt bezpieczeństwa” odbył się w Berlinie 8 września, obok lokalnych polityków wzięli w nim udział także komendant policji i dyrektor straży pożarnej. “Podczas szczytu uczestnicy uzgodnili konkretne środki koncentrujące się na bezpieczeństwie w przestrzeni publicznej, usprawnieniach dla służb ratunkowych i działaniach przeciwko przestępczości zorganizowanej. Ponadto zdecydowano o konkretnych działaniach w celu poprawy bezpieczeństwa w Görlitzer Park na Kreuzbergu i na Leopoldplatz w Mitte” – czytamy w komunikacie dla mediów.

Sam szczyt dotyczył problemów bezpieczeństwa w całym mieście – nie tylko w parkach. Wypowiedź Tarczyńskiego o Angeli Merkel, która rzekomo doprowadziła do tego, że “zebrał się specjalny sztab kryzysowy do spraw chodzenia na spacery po parkach, bo nie można wyjść do parków” sugeruje istnienie problemu bezpieczeństwa w wielu niemieckich parkach albo w parkach w dużej części kraju. Angela Merkel była niemiecką kanclerz do 8 grudnia 2021. Także prawie dwa lata temu wycofała się z polityki federalnej. Z tych powodów oceniamy wypowiedź Tarczyńskiego jako fałsz.

Fact Checker Logo
Pierwotnie opublikowane tutaj.
Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.