Nagranie nie pokazuje płonącego samochodu elektrycznego we Włoszech

Nagrania przedstawiające eksplodujące samochody elektryczne wielokrotnie były udostępniane w ostatnich latach w mediach społecznościowych. Inne tego typu nagranie krąży od maja 2023 roku z przesłaniem, że przedstawia eksplozję pojazdu elektrycznego we włoskim Mediolanie. Jednak doniesienia medialne w tym samym czasie, również agencji AFP, a także oficjalne komunikaty służb ratunkowych podają, że do wypadku doszło za sprawą eksplozji przewożonych przez samochód dostawczy butli z tlenem. 

„Tak wygląda płonące elektryczne auto dostawcze we Włoszech” czytamy w publikacji udostępnionej na Facebooku, która miała ponad 2,7 tys. udostępnień od 19 maja 2023 roku, i do której dołączono nagranie płonącego samochodu na ulicach miasta.

To nie jest samochód elektryczny

Kiedy wpisaliśmy do wyszukiwarki słowa kluczowe takie jak „eksplozja”, „samochód” i „Mediolan” w języku włoskim, odnaleźliśmy kilka artykułów, które  opisywały to zdarzenie. Udało się nam dowiedzieć m.in. z artykułu opublikowanego 11 maja 2023 na łamach włoskiej gazety „la Repubblica”, że eksplozja miała miejsce przy ulicy via Pier Lombardo w dzielnicy Porta Romana w Mediolanie, a samochody i skutery zostały „całkowicie zniszczone”. „Furgonetka przewożąca butle z tlenem spowodowała pożar i kilka eksplozji” – podaje gazeta.

Artykuł zawiera także wideo, które agencja AFP odnalazła na oficjalnym kanale na Twitterze włoskiej straży pożarnej. W nagraniu widać podobne budynki oraz zielone logo apteki. W treści tweeta możemy przeczytać: „#Mediolan, #pożar i #wybuch w rejonie Porta Romana, centrum miasta: jeden mężczyzna ranny, kilkanaście pojazdów, [zniszczone są, przyp.red] dwa mieszkania i apteka. Ewakuowano pobliską szkołę. Od 12 w południe #strażacy w pracy, interwencja w toku [#11Maj 12:45]”.

Inne media również pisały i publikowały materiały filmowe związane z tym wydarzeniem, można je prześledzić np. tutaj, tutaj, tutaj i tutaj. W żadnych doniesieniach nie ma informacji o tym, że pożar został spowodowany zapaleniem się elektrycznego samochodu.

Z kolei inny film można zobaczyć na stronie włoskiego dziennika „il Fatto Quotidiano”. W nagraniu widać białą furgonetkę podobną do tej widocznej w filmie udostępnionym w mediach społecznościowych.

Jeszcze inny artykuł wspomina, że prokuratura w Mediolanie wszczęła śledztwo w sprawie eksplozji, a „jedyną osobą, która została ranna, był 53-letni kierowca, choć jego oparzenia nie były poważne”. AFP skontaktowała się z mediolańską prokuraturą w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymała jeszcze odpowiedzi.

Straż pożarna, z którą kontaktowała się agencja AFP, przekazała nam, że do eksplozji doszło 11 maja i potwierdziła, że samochód dostawczy, który stanął w płomieniach, nie był pojazdem elektrycznym. W incydencie nie było ofiar śmiertelnych, choć lekkie poparzenia odniósł kierowca vana.

Agencja AFP również informowała o eksplozji w Mediolanie. „Udostępnione w mediach społecznościowych zdjęcia pokazują płonące pojazdy i unoszący się z dzielnicy Porta Romana gęsty dym w Mediolanie, w północnych Włoszech, po tym, jak rano eksplodowała furgonetka przewożąca butle z tlenem. Przedstawiciele władz twierdzą, że w wyniku eksplozji zostało zniszczonych kilkanaście pojazdów” – czytamy w publikacji.

Gdzie nagrano wideo

Agencja AFP nie była w stanie znaleźć oryginalnego źródła nagrania krążącego w sieci. Ale AFP była w stanie zlokalizować miejsce wydarzenia, analizując szczegóły widoczne na nagraniu. Wideo rzeczywiście zostało nagrane w Mediolanie.

AFP odnalazła dokładną lokalizację wideo wpisując do Google Maps nazwę ulicy „via Pier Lombardia”. Na Street View z prawej strony widać zielony krzyż apteczny oraz żółty baner.

Dalej widać reklamę firmy pogrzebowej Delpapa, którą również widać w filmie.

AFP już wcześniej obalała fałszywe twierdzenia na temat samochodów elektrycznych, na przykład tutaj. Twierdzenia te zazwyczaj mają na celu zniechęcenie ludzi do korzystania z tych pojazdów.

Pierwotnie opublikowane tutaj.