Podczas gdy trzeci rok trwa wojna w Ukrainie, użytkownicy mediów społecznościowych udostępniali stronę z rzekomo niedawno wydanego podręcznika historii dla ukraińskich szkół, przedstawiającą Hitlera jako polityka, który „odegrał jedną z decydujących ról”, „próbując wyzwolić” Ukrainę podczas II wojny światowej. Dziennikarze AFP sprawdzili oficjalne podręczniki nauczania historii i obowiązujące programy nauczania i stwierdzili, że taka narracja nie jest częścią oficjalnego syllabusa ukraińskiego. Gloryfikacja ideologii nazistowskiej jest prawem zabroniona w Ukrainie, stąd też strona przedstawiająca Hitlera w tak pozytywny sposób, nie mogłaby się pojawić w oficjalnym podręczniku, wyjaśnili AFP historycy i przedstawiciele odpowiednich instytucji.
„Denazyfikacja Ukrainy” stała się jednym z haseł uzasadniających konieczność wszczęcia „specjalnej operacji wojskowej”, w rzeczywistości pełnoskalowej inwazji dokonanej przez Rosję 24 lutego 2022 roku.
„W ukraińskim podręczniku, Hitlera nazywano wyzwolicielem obwodu lwowskiego” – czytamy w poście , który ukazał się 2 lipca 2024 roku na Facebooku wraz ze zdjęciem strony przypominającej podręcznik do historii, a na niej, portret Adolfa Hitlera.
Dalej czytamy: „w jednym z wznowionych podręczników do historii dla szkół średnich pojawił się akapit o Adolfie Hitlerze, ‘niemieckim mężu stanu i osobistości politycznej’”.
Pod zdjęciem Hitlera figuruje krótki tekst po ukraińsku: „Adolf Hitler (1889-1945) niemiecki mąż stanu i polityk. Od 1933 roku był kanclerzem Rzeszy Niemiec. W historii Ukrainy Hitler odegrał jedną z decydujących ról, próbując wyzwolić nasze ziemie od sowieckich najeźdźców. Siły armii niemieckiej wyzwoliły Zachodnią Ukrainę (Lwów został wyzwolony z okupacji w 1941 roku)”. Sprawdziliśmy tłumaczenie; zostało zrobione prawidłowo. Fragment tekstu „Hitler odegrał jedną z decydujących ról, próbując wyzwolić nasze ziemie od sowieckich najeźdźców. Siły armii niemieckiej wyzwoliły Zachodnią Ukrainę (Lwów został wyzwolony z okupacji w 1941 roku)” powtorzone jest w postach.
Podobnej treści posty z tą sama grafiką pojawiły się na początku lipca na innych platformach, takich jak X, Telegram i Facebooku z komentarzem, że „ukraińskie dzieci uczą się historii alternatywnej nie tylko w szkole”. Były też udostępniane w innych językach, m.in. po angielsku, rosyjsku, bułgarsku a także serbsku i francusku, niektóre z postów twierdziły, że podręczniki są przeznaczone dla dzieci między 9 a 10 rokiem życia, inne miały dopisek, że sfinansowała je Unia Europejska.
Nie znaleźliśmy takiej strony w oficjalnych podręcznikach historii
Wprowadzenie do historii i edukacji obywatelskiej rozpoczyna się w szkołach na Ukrainie w piątej klasie. Uczniowie zaczynają uczyć się historii Ukrainy jako przedmiotu dopiero od siódmej klasy, podczas gdy historia II wojny światowej pojawia się w dziesiątej klasie (w wieku około 15-16 lat), zgodnie z oficjalnym programem nauczania Ministerstwa Edukacji Ukrainy (zarchiwizowany link).
18 lipca 2024 roku potwierdziła to Julia Topolnicka, ekspertka ukraińskiej organizacji pozarządowej Smart Osvita ds. modernizacji edukacji szkolnej ( zarchiwizowany link), wykładowczyni akademicka na Uniwersytecie Tarasa Szewczenki w Kijowie i autorka podręczników. Zaznaczyła, że „szkolne programy nauczania i oficjalne podręczniki są aktualizowane co pięć lat”, a „ostatnia aktualizacja miała miejsce w 2022 roku”.
Wszystkie podręczniki oficjalnie zatwierdzone do użytku w szkołach w Ukrainie można skonsultować online (zarchiwizowany link), na stronie internetowej z materiałami dydaktycznymi Instytutu Modernizacji Treści Edukacyjnych (zarchiwizowany link).
Dziennikarze AFP sprawdzili wszystkie podręczniki do historii Ukrainy i historii powszechnej od klasy 5 do 11 i stwierdzili, że w żadnym z nich nie pojawia się strona przedstawiająca Hitlera jako „wyzwoliciela”. Wręcz przeciwnie, słowa takie jak „okupacja”, „tragedia” i „masowe eksterminacje” pojawiają się w kontekście opisu okresu nazistowskiej okupacji Ukrainy.
Niektóre podręczniki dla piatoklasistów, choć nadal ogólne na temat Ukrainy i historii świata, opisują rasistowską ideologię nazistowską i miliony ofiar, które straciły życie w wyniku niemieckiej okupacji Ukrainy, na przykład tutaj czy tutaj.
Obserwatorium Nauczania Historii w Europie (OHTE) Rady Europy, instytucja odpowiedzialna za zapewnienie przeglądu nauczania historii w Europie, wyjaśniło agencji AFP, że w podręcznikach dla klasy piątej II wojna światowa jest „zaledwie naszkicowana”, obejmując zasadniczo kilka kluczowych dat, takich jak początek wojny w 1939 r. i wkroczenie Armii Czerwonej na ziemie zachodniej ukrainy, inwazji Niemiec w 1941 r., działalność ukraińskiego ruchu oporu – radzieckiego oporu przeciwko nazistom i oporu nacjonalistów ukraińskich przeciwko nazistom i Sowietom – w latach 1941–1945 i wreszcie wyzwolenie spod okupacji niemieckiej w latach 1944–1945.
„W tych podręcznikach nie ma najmniejszej gloryfikacji Hitlera i jego polityki, ani najmniejszej pozytywnej oceny jego roli dla Ukrainy” – podkreśla OHTE.
W zamieszczonych poniżej fragmentach, wybranych przez agencję AFP i zaczerpniętych z podręcznika historii dla klasy piątej, poświęconych II wojnie światowej (zarchiwizowany link), zarówno Sowieci, jak i naziści przedstawieni są jako okupanci.
Obok zagadnienia Holokaustu i potępienia reżimu nazistowskiego, w tekście stwierdzono, że ukraiński ruch wyzwoleńczy miał na celu „ wyzwolenie Ukrainy spod okupacji niemieckiej i bolszewickiej ” i utworzenie niepodległego państwa ukraińskiego.
Niniejsza prezentacja w skrócie podsumowuje ten złożony okres w historii Ukrainy, jak wyjaśnił AFP 16 lipca 2024 r. Bertrand de Franqueville, doktorant na Katedrze Studiów Ukraińskich na Uniwersytecie w Ottawie (Kanada) (zarchiwizowany link): „Podczas II wojny światowej Ukraina była terytorium podwójnie okupowanym, przez nazistów i przez Sowietów. […] Podejmowane są wysiłki, aby upamiętnić te dwa okrucieństwa, niezależnie od tego, czy były po stronie sowieckiej, czy nazistowskiej”.
Bertrand de Franqueville przypomina szczególny kontekst tamtych lat: „Ukraina wychodziła z Wielkiego Głodu – (Hołodomoru), masowego głodu zorganizowanego przez reżim sowiecki, który pochłonął życie milionów Ukraińców, a następnie […] z terroru okupacji sowieckiej. I tak, w tym czasie, jedynym znanym ciemiężycielem na terytorium [ukraińskim] byli Sowieci. […] Wielu Ukraińców mogło postrzegać nazistowskie Niemcy jako armię wyzwoleńczą, ponieważ jedynym doświadczeniem, jakie mieli, to był sowiecki reżim totalitarny. (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
„Okazało się, że te kalkulacje te były błędne, ponieważ szybko okazało się, że nazistowskie Niemcy i ich armia wykazywały się szczególnym okrucieństwem, dokonując masowych pogromów, szczególnie we Lwowie, ale także w Kijowie, m.in. Mord w Babim Jarze, który często określany jest w historiografii jako „Zagłada od kul” […] Na Ukrainie dochodziło do pogromów i intensywnej kolaboracji ze strony Ukraińców, i nie jest to fakt, któremu można zaprzeczyć lub go podważać. Jest to zjawisko które obserwuje się w całej Europie”, kontynuuje ekspert, wskazując, że dziesiejsza ukraińska pamięc historyczna również podkreśla fakt kolaboracji z Niemcami. (zarchiwizowany link)
Rzeczywiście, okres ten jest omawiany ponownie bardziej szczegółowo w dziesiątej klasie, zgodnie ze szczegółami programu nauczania historii (zarchiwizowany link), z rozdziałem poświęconym Ukrainie podczas II wojny światowej obejmującym „okupację Ukrainy przez wojska niemieckie”, „obozy koncentracyjne” i „opór wobec nazistowskich najeźdźców”. Kwestia współpracy z nazistami jest również omawiana, podobnie jak Holokaust, na przykład w rozdziale 33 tego podręcznika .
AFP nie znalazła żadnej pozytywnej wzmianki o Hitlerze w żadnym podręczniku. W jednym z nich jest on opisany jako „jeden z głównych sprawców II wojny światowej, odpowiedzialny za ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości (…) Był odpowiedzialny za zbrodnie wojenne, masowe mordy cywilów na okupowanych terytoriach, Holocaust” (strona 85 ). W innym jest nazwany „jednym z najkrwawszych dyktatorów w historii”.
Gloryfikacja Hitlera i nazismu prawem zabroniona
Parlament Ukrainy uchwalił w 2015 r. ustawę (zarchiwizowany link) potępiającą reżimy totalitartne – nazistowski i komunistyczny – zakazującą ich propagowania i używania ich symboli w Ukrainie. Zgodnie z ustawą, za propagandę uważa się między innymi „ rozpowszechnianie informacji mających szukać usprawiedliwienia dla przestępczego charakteru totalitarnych reżimów komunistycznego i narodowosocjalistycznego (nazistowskiego)”. Ustawa zabrania używania symboli nazistowskich i komunistycznych. Zakaz nie obejmuje używania zakazanych symboli „w podręcznikach dla nauczycieli, podręcznikach szkolnych dla uczniów i innych materiałach naukowych i edukacyjnych”, ale tylko pod warunkiem, że „użycie to nie skutkuje propagandą o charakterze przestępczym obu reżimów”.
W swoim rocznym raporcie, w części poświeconej Ukrainie ( strona 69 pliku PDF, zarchiwizowanego tutaj ) OHTE wyjaśnia, że programy nauczania historii, obowiązkowe we wszystkich publicznych i niepublicznych szkołach średnich, są zatwierdzane z wyprzedzeniem przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Instytut Modernizacji Treści Edukacyjnych.
Jak czytamy w raporcie OHTE, te dwie instytucje „odpowiadają za wybór na zasadach konkursu i publikację podręczników do historii”.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej poinformował AFP 15 lipca 2024 r., że podręcznik, który nie jest zgodny z obowiązującym obecnie programem nauczania – w którym to Hitler i armia niemiecka przedstawiani są jako okupanci a reżim nazistowski jako totalitarny – nie może zostać zatwierdzony przez te instytucje. Nie może być zatem taki podręcznik używany szkołach.
„Jest […] wysoce nieprawdopodobne, aby w szkole korzystano z podręcznika niezatwierdzonego. Gdyby istniała taka strona, jak ta udostępniona [w mediach społecznościowych], to z pewnością nie zostałaby zatwierdzona przez [ukraiński rząd]” – OHTE przekazała agencji AFP 6 lipca 2024 r.
Opinie tę podziela historyk ukraiński Georgiy Kasianov. „Na Ukrainie wszystkie podręczniki wydawane na koszt budżetu podlegają konkurencji i ekspertyzom zewnętrznym. Taki tekst jest niemożliwy w podręczniku wydanym pod pieczęcią ministerstwa. Oficjalna koncepcja II wojny światowej, odzwierciedlona w standardzie i programach, zakłada, że Ukraina znajdowała się w epicentrum walki między dwoma totalitarnymi reżimami – hitlerowskim i stalinowskim. W związku z tym taki tekst nie mógł pojawić się w oficjalnie zatwierdzonym podręczniku historii” – przekazał agencji AFP w mailu 22 lipca 2024 r. historyk wykładający na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Poprosiliśmy o opinię historyków z Polsko-Ukraińskiej Komisji Ekspertów do spraw doskonalenia treści podręczników szkolnych z historii i geografii powołanej przez rządy obu krajów do monitorowania i recenzowania podręczników szkolnych w obu krajach.
Dr historii Jegor Wradij z Ukraińskiego Instytutu Badań nad Holokaustem „Tkuma” i członek komisji po stronie ukraińskiej, przekazał AFP 26 lipca że „jest nie do wyobrażenia, żeby taki materiał został wydany w ukraińskim podręczniku” nazywając krążącą w mediach społecznościowych grafikę „oczywistym fejkiem”.
Prof. dr hab. Marek Kornat, przewodniczący komisji po stronie polskiej, podkreślił w rozmowie z AFP 26 lipca, że „tego typu fałszywe treści mają na celu zohydzić Ukrainę” w oczach zachodniej opinii publicznej a „ ci którzy je rozpowszechniają mają konkretne cele polityczne i propagandowe”.
Podkreślił też, że „jakość podręczników we fragmentach opisujących trudne karty historii II Wojny Światowej, w ostatnich latach znacznie się poprawiła.”
Przekaz rozpowszechniany przez kremlowskie media i media społecznościowe
10 lipca rosyjska agencja prasowa RIA Novosti Krym, należąca do Russia Today, rówmież pisała na ten temat, ograniczyjąc się jednak do przytoczenia cytowanego w postach „opisu historycznego” na temat Hitlera, bez zdjęcia rzekomego podręcznika.
Pojawiła się również w mołdawskiej wersji językowej witryny internetowej„Pravda”, która według francuskiej służby wyspecjalizowanej w śledzeniu dezinformacji i ingerencji cyfrowej we francuskich mediach społecznościowych Viginum, jest w rzeczywistości rosyjską siecią dezinformacji wymierzoną w kraje europejskie i Stany Zjednoczone. W postach na Telegramie w języku rosyjskim i serbskim z 1 lipca 2024 r., twierdzi się, że rzekoma strona z podręcznika jest rozdawana w muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie.
1 stycznia 2024 r. media donosiły (tutaj) o zniszczeniu budynku muzeum w wyniku ataku drona, co sprawia że nie mogliśmy zweryfikowac tej informacji.
Władimir Putin używa hasła konieczności „denazyfikacji Ukrainy” dla uzasadnienia wojny w Ukrainie.
Politolodzy z którymi AFP rozmawiała na ten temat, na przykład tutaj i tutaj, odrzucili ten argument. Chociaż ruchy ultranacjonalistyczne funkcjonują w tym kraju, w tym w wojsku, pozostają one „mniejszością” i są zmarginalizowane na szczeblu politycznym, wyjaśnili.
Więcej weryfikacji AFP na temat Ukrainy można przeczytać tutaj.