Nagranie z 2020 roku przedstawiające starcie francuskich policjantów z protestującymi pojawiło się w sieci w publikacjach fałszywie sugerujących, że pokazuje ono protesty we Francji z 2023 roku. W rzeczywistości nagranie pokazuje policję ścierającą się z francuską strażą pożarną w Paryżu 2020 roku, kiedy to strażacy wyszli na ulice, by domagać się lepszych warunków pracy.
„Francuscy strażacy pobili policjantów. Kulminacja wczorajszych protestów w III Republice: policjanci i strażacy walczą o prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę” – czytamy w publikacji udostępnionej na Telegramie 29 marca 2023 roku, która miała 1,7 tys. wyświetleń. Podobne publikacje były także udostępniane na Facebooku oraz na Twitterze (tutaj i tutaj), w języku greckim, angielskim i niemieckim. Inne wersje o takiej treści krążyły na Telegramie, mając 3 tys. wyświetleń.
Nagranie udostępniane w mediach społecznościowych ma znak wodny, dzięki któremu udało nam się odnaleźć inne wideo na rosyjskim kanale na Telegramie. Klip udostępniono 29 marca 2023 roku z tą samą mylącą treścią sugerującą, że materiał przedstawia ostatnie wydarzenia.
Publikacje zaczęły krążyć w sieci, podczas gdy we Francji wybuchły starcia między protestującymi a policją. Dziesiątki tysięcy osób wyszło na ulice francuskich miast w sprzeciwie wobec reform emerytalnych prezydenta Emmanuela Macrona, które wywołały poważny kryzys wewnątrz kraju.
Szeroko dyskutowana reforma emerytalna dotyczy podniesienia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Rząd Francji wykorzystał mocno krytykowany przepis konstytucyjny w celu przeforsowania reformy, pozwalając jej przejść przez parlament bez głosowania w marcu 2023 roku, co jeszcze bardziej podsyciło gniew ludzi. Jak podało francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych, podczas dziesiątego dnia protestów, 28 marca 2023 roku zostało rannych 175 policjantów, a 200 osób zostało aresztowanych. Po tym jak w kwietniu francuska Rada Konstytucyjna zatwierdziła większość propozycji Macrona, prezydent podpisał ustawę.
Jednak samo nagranie jest stare i dotyczy innej demonstracji w Paryżu.
Odpowiada sekwencji otwierającej dłuższy fillm opublikowany na YouTubie 29 stycznia 2020 roku przez francuską organizację Horz-Zone Press.
„Szarża CRS przeciwko szarży FIREMEN na uboczu demonstracji strażaków w Paryżu – 28 stycznia 2020 roku” – czytamy w treści dołączonej do filmu.
CRS to specjalne mobilne siły francuskiej policji.
Organizacja Horz-Zone Press udostępniła materiał filmowy również na Twitterze 28 stycznia 2020 roku.
Tego dnia tysiące francuskich strażaków wyszło na ulice Paryża, aby domagać się lepszych warunków pracy. Zapalali race, a nawet podpalali swoje ognioodporne kurtki.
Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa. Jak czytamy w artykule agencji AFP, niektórzy strażacy rzucali pociskami, a policja odpowiedziała gazem łzawiącym.
Poniżej publikujemy porównanie zrzutów ekranów – jeden pokazuje zrzut materiału filmowego z 2020 roku (z lewej strony) oraz klip zaczerpnięty z mylącego posta (z prawej strony).
Jak możemy przeczytać w treści innego nagrania, również z 2020 roku, udostępnionego na YouTubie, autorem filmu jest Nicolas Mercier. Mercier już 30 listopada 2020 roku potwierdził agencji AFP, że nagranie zostało nakręcone podczas protestu straży pożarnej w Paryżu 28 stycznia 2020 roku. W tym czasie nagranie krążyło jako rzekomy protest przeciwko restrykcjom związnym z pandemią Covid-19.
Mercier wyjaśnił wtedy agencji, że „strażacy weszli do budynku, aby dostać się na plac, gdzie następnie starli się z policją”.
W treści filmów mogliśmy przeczytać, że starcia toczyły się w pobliżu rogu o nazwie „Cours de Vincennes” w Paryżu. Obrazy rzeczywiście odpowiadają zdjęciom zawartymw Google Street View. Zrzut ekranu zamieściliśmy poniżej:
Francuska stacja telewizyjna BFMTV oraz gazeta „20 minutes France” informowały, że strażacy uczestniczyli w 2023 roku w protestach dotyczących emerytur we Francji.
Eric Brocardi, rzecznik Federacji Strażaków we Francji powiedział agencji AFP 31 marca 2023 roku, że ostatnio nie było doniesień o starciach między strażą pożarną a policjantami.
Organizacje praw człowieka, sędziowie oraz politycy lewicy oskarżyli francuską policję o stosowanie przemocy i o bezpodstawne aresztowania ludzi podczas protestów.
Komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Dunja Mijatovic powiedziała 24 marca, że doszło również do brutalnych incydentów wymierzonych w siły bezpieczeństwa. „Ale sporadyczne akty przemocy ze strony niektórych protestujący oraz naganne czyny popełnione przez innych podczas protestu nie mogą usprawiedliwiać nadmiernego użycia siły przez funkcjonariuszy państwa” – powiedziała.