Scroll Top

Raport błędnie przedstawia badania dotyczące zgonów z powodu Covid-19 i respiratorów

Raport błędnie przedstawia badania dotyczące zgonów z powodu Covid-19 i respiratorów - Featured image

Author(s): Natalia SAWKA / Julie PACOREL / Natalie WADE / AFP USA / AFP Francja

Jeden z opublikowanych w mediach społecznościowych nagłówków twierdzi, że respiratory „zabiły prawie wszystkich pacjentów z Covid”. Jest to mylące: artykuł błędnie przedstawia badanie, które dotyczyło jedynie losów pacjentów, którzy zmarliby z powodu niewydolności oddechowej, gdyby nie zaoferowano im mechanicznego podtrzymywania życia – jak twierdzi jeden z badaczy.

„Prawie wszyscy pacjenci z Covid-19, którzy zmarli w szpitalu we wczesnej fazie pandemii, zostali zabici bezpośrednio w wyniku podłączenia do respiratora” – czytamy w poście udostępnionym na Telegramie 22 maja, który miał 2,3 tys. wyświetleń.

Zrzut ekranu z Telegrama wykonany 7 czerwca 2023 roku

Do treści dołączono artykuł opublikowany na stronie „The People’s Voice”, która wcześniej była znana z nazwy „News Punch”  czy „YourNewswire”. Artykuł z 13 maja zawiera fragmenty publikacji australijskiego portalu Science Alert.

Agencja AFP weryfikowała fałszywe treści publikowane przez stronę „News Punch” już wcześniej, choćby tutaj i tutaj.

Artykuł był także udostępniany na Facebooku i Twitterze, również w języku holenderskim oraz francuskim.

Wprowadzające w błąd artykuły cytują wyniki zrecenzowanego badania (zarchiwizowanego w tym linku), które opublikowano 27 kwietnia 2023 roku w czasopiśmie „The Journal of Clinical Investigation”. Niektóre fragmenty dokładnie opisują badanie ale inne, np. nagłówek czy wstęp, całkowicie przeinaczają wyniki.

Czego dotyczy badanie

W badaniu zespół z Northwestern Memorial Hospital wykorzystał sztuczną inteligencję do analizy danych 585 pacjentów przebywających na oddziale intensywnej terapii z ciężkim zapaleniem płuc i niewydolnością oddechową, którzy w szpitalu byli leczeni pod respiratorem, i spośród których 190 zachorowało na Covid-19.

Celem naukowców było zrozumienie wpływu nieudanego leczenia wtórnej infekcji zwanej respiratorowym zapaleniem płuc (VAP), która może rozwinąć się, gdy drobnoustroje dostaną się do płuc przez rurkę maszyny, na rokowania pacjentów, którzy już cierpieli na ciężką postać zapalenia płuc.

Badanie pozwoliło naukowcom stwierdzić, że nieustępujące wtórne zapalenie płuc wiąże się z większą śmiertelnością u pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc, w tym także z Covid-19. Śmiertelność była wyższa u tych, którzy doznali wtórnej infekcji i nie zareagowali na leczenie lub nie zostali leczeni, ponieważ wtórna infekcja nie została wykryta.

Według jednego ze współautorów badania, Benjamina Singera, pacjenci z Covid-19, którzy wyzdrowieli z wtórnego zapalenia płuc, mieli większe szanse na przeżycie (śmiertelność wynosiła około 18 proc.), podczas gdy ci, u których zapalenie płuc nie ustąpiło, wykazywali większe ryzyko zgonu (średnio około 76 proc.). Można o tym przeczytać w artykule „Northwestern” (zarchiwizowanym tutaj) i opublikowanym 5 maja.

Jak powiedział Nicolas Dauby, specjalista chorób zakaźnych w Szpitalu Uniwersyteckim Saint-Pierre w Brukseli powiedział agencji AFP 13 maja, że zgodnie z doświadczeniem naukowców, którzy opracowali to badanie „w pewnym odsetku przypadków nie udało się zidentyfikować nadkażenia oskrzelowego związanego z podłączeniem do respiratora (zwanego VAP), ale wiązało się to z większą śmiertelnością”. Dodał, że „pacjenci, którzy pozostają na oddziale intensywnej terapii przez długi czas i są intubowani, mają większe ryzyko nadkażenia”.

Według belgijskiego lekarza, amerykańskie badanie po raz kolejny pokazuje, że „ważne jest identyfikowanie wtórnych zakażeń bakteryjnych w celu zapewnienia odpowiedniej opieki pacjentowi”. Zauważa jednak, że „w ciągu dwóch lat nie zdołaliśmy właściwie rozwinąć zdolności do identyfikacji pacjenta, który będzie miał wtórną infekcję”.

Błędna interpretacja badania

Badanie nie mówi, jak sugerują wprowadzające w błąd posty, że „respiratory przyczyniły się do śmierci prawie wszystkich pacjentów chorych na Covid-19”. Badanie również nie wyciąga ogólnych wniosków dotyczących zgonów z powodu Covid-19.

Badanie skupia się na bardzo konkretnych pacjentach: na tych, którzy byli podłączeni do respiratorów, i w gronie których znalazło się 190 pacjentów chorych na Covid-19. „Badacze stwierdzili, że u niemal połowy pacjentów z Covid-19 rozwinęło się wtórne bakteryjne zapalenie płuc związane z respiratorem” – jak podsumowuje „Northwestern”. Spośród nich „wskaźnik śmiertelności był wyższy u tych z nieudanym leczeniem VAP w porównaniu do tych z udanym leczeniem VAP (76,4 proc. w porównaniu do 17,6 proc)” – wyjaśnia badanie.

Singer, współautor badania i profesor pulmonologii na Wydziale Medycyny Feinberga Uniwersytetu Northwestern, powiedział, że nagłówek „People’s Voice” nieodpowiednio przedstawia wyniki badań.

„Należy zauważyć, że wszyscy pacjenci w naszym badaniu byli krytycznie chorzy z powodu niewydolności oddechowej i zmarliby, gdyby nie otrzymali wsparcia od mechanicznego respiratora” – napisał agencji AFP w emailu z 23 maja.

„Dlatego pierwotne zapalenie płuc, w tym Covid-19, było przyczyną zgonu u pacjentów, którzy zmarli w trakcie naszego badania” – dodał.

„Przeciwne twierdzenie byłoby porównywalne do stwierdzenia, że osoba, która umiera podczas operacji po zagrażającym życiu wypadku samochodowym, umarła z powodu operacji, a nie wypadku” – powiedział Singer.

Wbrew temu, co twierdzą niektórzy użytkownicy, „artykuł w ogóle nie mówi, że połowa pacjentów chorych na Covid-19 zmarła z powodu zakażenia, ale pokazuje, że w przypadku pacjentów podłączonych do respiratorów ogólnie, jeśli skuteczność (leczenia, przyp. red.) nie jest natychmiastowa, przechodzą oni w stan kliniczny, podczas którego wskaźnik śmiertelności jest wyższy” – przekazał agencji AFP 12 maja Instytut Narodowy Zdrowia i Badań Medycznych w Paryżu (Inserm).

Yale Medicine informuje na swojej stronie, że „istnieje ryzyko związane z wykorzystaniem respiratora”, w tym ryzyko infekcji bakteryjnych.

„Niemniej jednak, respiratory mogą ratować życie i rzeczywiście, wielu z tych, którzy przeżyli ciężkie przypadki Covid-19, prawdopodobnie nie przeżyłoby bez ich wykorzystania” – czytamy na stronie uniwersytetu.

Pracownicy medyczni zajmują się pacjentami zakażonymi koronawirusem na oddziale izolacyjnym w Centrum Medycznym Ziv w północnoizraelskim mieście Safed, 6 lutego 2022 roku – Jalaa Marey / AFP

Mankamenty badania

Jak mówi Singer, wyniki badania podkreślają znaczenie zapobiegania i leczenia VAP u pacjentów będących w stanie krytycznym. Badanie to ma jednak pewne ograniczenia.

Autorzy zaznaczyli, że badanie jest obserwacyjne, co oznacza, że nie mogli wykluczyć czynników zakłócacjących, które mogłyby łączyć nieustępującą chorobę VAP z pogorszeniem się wyników.

Specjaliści chorób zakaźnych również powiedzieli AFP, że badanie jest ograniczone brakiem potwierdzonych sekcją zwłok przyczyn zgonu, ponieważ opiera się wyłącznie na danych komputerowych. Podczas sekcji zwłok można określić, które narządy były dotknięte, jednak dane szpitalne, kliniczne czy administracyjne uwzględniają tylko to, co zostało zarejestrowane podczas pobytu w szpitalu.

Ponadto, amerykańskie badanie jest „monocentryczne”, co oznacza, że analizowano dane grupy pacjentów z tego samego ośrodka szpitalnego, wśród których mniej niż 200 miało Covid-19.

Badanie prowadzi do wniosku, że „nadkażenia bakteryjne mogą przyczyniać się do śmiertelności pacjentów z chorobą Covid-19”, ale trudno wyciągać wnioski na podstawie tak małej i specyficznej grupy – wyjaśnia Dauby.

„To stan zapalny w organizmie pacjenta w większości przypadków determinuje rokowanie, ale to nie oznacza, że nie może również umrzeć on z powodu nadkażenia bakteryjnego” – podsumował.

Wiele różnych przyczyn zgonów spowodowanych Covid-19

Profesor Marc Leone, kierownik oddziału intensywnej terapii w Hôpital Nord de Marseille, powiedział agencji AFP 9 maja, że „50 proc. osób (wśród chorych na Covid-19, przyp. red.) zmarło z powodu tzw. wstrząsu septycznego (zwanego również „burzą cytokinową”), kilka osób zmarło z powodu nadkażenia bakteryjnego. Około 15% proc. zgonów jest związanych z hipoksemią, czyli brakiem tlenu, a 10-15 proc. z zatorowością płucną, zdarzeniami zakrzepowo-zatorowymi”.

W badaniu przeprowadzonym wśród pacjentów hospitalizowanych w Holandii w 2020 r. stwierdzono, że przy chorobie „Covid-19 rzadko współistnieją infekcje bakteryjne, gdy pacjenci są przyjmowani do szpitala”.

„Nasze dane są sprzeczne z tezą o burzy cytokinowej prowadzącej do śmierci podczas choroby Covid-19” – napisał Singer agencji AFP 5 maja. Ale jak wspomniano wyżej, dla naukowców, z którymi rozmawiała AFP, amerykańskie wnioski, które nie są oparte na sekcjach zwłok pacjentów, należy traktować z dystansem.

Burza cytokinowa to zjawisko nadmiernego stanu zapalnego, które zostało opisane dopiero dwadzieścia lat temu. Wstrząs cytokinowy został wyróżniony jako wyjaśnienie niebezpieczeństwa dwóch innych chorób układu oddechowego wywołanych przez koronawirusy występujące przed chorobą Covid, takie jak SARS i MERS (Bliskowschodni zespół oddechowy).

Zatwierdzone terapie w leczeniu Covid-19

Europejska Agencja Leków (EMA) zatwierdziła pięć leków monoklonalnych oraz trzy inne do stosowania w Unii Europejskiej, w tym leki przeciwwirusowe. Kolejny lek wciąż czeka na oficjalne zatwierdzenie przez agencję.

W Polsce placówki szpitalne mogą ubiegać się o pozyskanie produktu leczniczego Lagevrio/Molnupiravir, w celu prowadzenia terapii u pacjentów chorujących na Covid-19.

Pod koniec marca, jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej, resort zdrowia uznał, że nie będzie finansować leku Remdesivir, ponieważ uznano terapię nim za nieskuteczną lub bardzo mało skuteczną w przebiegu Covid-19. Z kolei inny lek na Covid-19, Paxlovid jest bardzo drogi i trudno dostępny w aptekach.

Według doktor Dauby, leki monoklonalne są najskuteczniejsze we wczesnym stadium choroby, ponieważ „mogą zapobiegać powikłaniom”.

Inne metody leczenia poważnie chorych pacjentów obejmują tzw. inhibitory anty-JAK (cząsteczki regulujące układ zapalny, przyp. red.) lub interleukiny (rodzaj cytokiny, przyp. red.), wyjaśnia doktor Dauby i dodaje, że te trzy leki to „leki immunomodulujące lub przeciwzapalne, a nie przeciwbakteryjne lub przeciwwirusowe”.

Pozostają jednak pytania dotyczące Covid i jego leczenia. „Są pacjenci, którzy nie reagują na te leki, co pokazuje, że prawdopodobnie istnieje kilka fenotypów pacjentów z ciężką postacią Covid-19, w tym tacy, u których stan zapalny może nie być głównym kluczem do śmierci”, powiedział doktor Dauby, podczas analizy innego badania.

„Przesłanie jest takie, że należy kontynuować badania w tej dziedzinie, aby w końcu zrozumieć, jak najlepiej leczyć pacjentów z Covid-19” – podsumowuje Dauby.

Więcej doniesień agencji AFP na temat dezinformacji o pandemii Covid-19 można znaleźć pod tym linkiem.

Fact Checker Logo
Pierwotnie opublikowane tutaj.
Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.