Polska jest jednym z najważniejszych sojuszników Ukrainy w wojnie z Rosją, ale nastawienie Polaków wobec ukraińskich uchodźców ulega erozji po trzech latach wojny. W październiku 2025 roku, krótki film, z przekazem że Ukrainiec zastrzelił trzy młode osoby w Krakowie stał się wiralem w polskich mediach społecznościowych. Twierdzenie to jest jednak fałszywe. Małopolska policja i prokuratura wydały oświadczenia, że takie przestępstwo nie miało miejsca. Film pochodził z konta na TikToku, które wcześniej publikowało wyłącznie filmy o luksusowych samochodach.
Ukraina
Dawny poseł na Sejm RP i do Paralementu Europejskiego obwinił za zbrodnię w Buczy „Azow” i „Prawy Sektor” – ukraińskie organizacje nacjonalistyczne. Istnieją jednak liczne dowody na to, że mordów na cywilach dokonały siły rosyjskie.
W internecie krąży nagranie na którym widać robotników malujących na żółto i niebiesko strefę Kiss&Ride. U niektórych dobór kolorów wywołuje oburzenie przez skojarzenia z Ukrainą. W kolorach strefy nie chodzi jednak o barwy narodowe naszego wschodniego sąsiada.
Artykuł na jednym z ukraińskich portali wywołał liczne komentarze w Polsce. Jego autorka przewidywała, że ze względu na coraz liczniejsze grono obywateli Polski narodowości Ukrainy ukraińscy uchodźcy będą mieli niedługo swojego posła w polskim Sejmie. U niektórych wywołało to obawy o „ukrainizację Polski”. Część polityków postulowała, by Ukraińcom nie nadawać polskich obywatelstw.
W nocy z 9 na 10 września 2025 roku polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie drony, których część została zestrzelona w czasie operacji z udziałem m.in. polskich F-16 i holenderskich F-35. Większość dronów, tzw. wabiki, spadła na pola. W Wyrykach, na Lubelszczyźnie, doszło do poważnego uszkodzenia jednego domu. W sieci pojawiły się twierdzenia, że budynek ten został uszkodzony kilka tygodni wcześniej w wyniku burzy. Prokuratura nadal prowadzi śledztwo by ustalić co było rzeczywistą przyczyną zniszczeń, jednak zarówno właściciele domu, sąsiądzi i wójt gminy Wyryki potwierdzili, że zniszczenie domu spowodowało silne uderzenie. Wsteczne dane meteorologiczne wskazują, że w ostatnich tygodniach nie wystąpiły żadne zdarzenia atmosferyczne, które mogłyby spowodować tego typu szkody.
Konto w serwisie X, rozpowszechniające wcześniej fałszywe informacje na temat Ukrainy, opublikowało zdjęcie polskiego ministra spraw zagranicznych w kurtce z logiem firmy Beretta. Fotografia była na tyle niewyraźna, że w przekonaniu części osób widoczne logo było herbem Ukrainy.
Artykuł Sky News zawierał błąd na temat godziny o której pierwszy rosyjski dron naruszył polską przestrzeń powietrzną. Twórcom teorii spiskowych dało to powód, by twierdzić, że reagujące wiele godzin wcześniej siły NATO brały udział nie w rzeczywistej operacji defensywnej, lecz w inscenizacji.
Polityk połączył fakt naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obce drony z wypowiedziami przedstawicieli polskich i niemieckich władz na temat ewentualnego wysłania wojsk NATO do Ukrainy. Stworzyło to pole do domysłów, że drony były elementem ukraińskiej prowokacji.
Poseł Konfederacji Korony Polskiej opublikował zdjęcie trumien w których złożono ekshumowane szczątki ofiar Zbrodni Wołyńskiej. Przez brak wyjaśnienia kontekstu zdjęcia stało się ono powodem do tworzenia teorii podważających fakt ekshumacji oraz oskarżających stronę ukraińską o złe intencje.
W polskim internecie rozpowszechnianych jest wiele treści dezinformacyjnych na temat wojny w Ukrainie i przyjeżdżających do Polski Ukraińców. We wrześniu w mediach społecznościowych pojawił się filmik pokazujący ukraińską drużynę koszykówki w drodze na krajowe rozgrywki młodzieżowe w Ukrainie z fałszywym przekazem, że młodzi Ukraińcy uciekają z Ukrainy do Polski. Agencja AFP odnalazła oryginalny film na stronie klubu koszykarskiego w Łozowej, miasta na wschodzie Ukrainy i mogła stwierdzić, że został on nagrany w lipcu 2025 roku, czyli miesiąc przed wprowadzeniem przez ukraiński rząd przepisów zezwalających mężczyznom w wieku od 18 do 22 lat na opuszczanie kraju. Klub koszykarski potwierdził AFP, że sportowcy jechali na rozgrywki krajowe. Po poluzowaniu przez Ukrainę przepisów, polska Straż Graniczna odnotowała znaczny wzrost liczby młodych Ukraińców wjeżdżających do Polski.