
Polityk Konfederacji Paweł Usiądek na platformie X opublikował wpis, w którym informuje, że przez przyjęcie aktu o usługach cyfrowych (ang. Digital Services Act, w skrócie DSA) – jak określił polityk – cenzura na Facebooku będzie jeszcze gorsza.
Jeśli przeszkadza wam cenzura na Facebooku, to mam wieści. Będzie jeszcze gorzej.
Unia przyjęła Digital Services Act, który reguluje działalność mediów cyfrowych na terenie UE. DSA obejmuje takie platformy jak Facebook, X, Google, Youtube, Instagram czy TikTok. Eurokraci… pic.twitter.com/gf8ogmffCl
— Paweł Usiądek (@PUsiadek) October 15, 2024
We wpisie polityka czytamy, że – jak pogardliwie ich określono – „eurokraci” zamierzają wymusić na platformach społecznościowych wzmocnienie moderacji treści oraz ujawnianie informacji na temat sposobu działania algorytmów w tych serwisach.
Polityk Konfederacji przedstawia się w roli ofiary, ponieważ – jak twierdzi – został zbanowany na jednym z portali społecznościowych m.in. za mówienie prawdy na temat „niebezpieczeństw związanych z preparatami szczepiennymi na Covid-19”. Warto w tym kontekście przypomnieć, że zgodnie z ustaleniami naukowców wszystkie dostępne na rynku szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne i skuteczne, a o ich szkodliwości krążą różne fałszywe informacje.
Zdaniem Pawła Usiądka wprowadzenie DSA tylko pogłębi problem cenzury w internecie. Prawo do usuwania treści mają zyskać prywatne podmioty, np. organizacje pozarządowe.
Czym jest DSA?
Akt o usługach cyfrowych to unijne rozporządzenie regulujące odpowiedzialność platform internetowych za treści udostępniane przez użytkowników – w celu zwiększenia przejrzystości, ochrony praw użytkowników oraz zwalczania nielegalnych treści online.
Dotyczy to takich platform, jak m.in. dostawcy usług hostingowych, internetowe platformy handlowe i sieci mediów społecznościowych. Szczególne wymagania wprowadza wobec tzw. bardzo dużych platform internetowych i wyszukiwarek z ponad 45 milionami użytkowników w UE, jak np. Facebook, Google, Amazon czy TikTok.
Pełna lista platform objętych DSA jest dostępna pod tym linkiem.
Kto może zgłaszać treści na mocy DSA?
Art. 16 ust. 1 DSA mówi o obowiązku dostarczania przez dostawców usług hostingu mechanizmów zgłaszania nielegalnych treści. Artykuł ten nie przyznaje prywatnym organizacjom ani osobom prawa do samodzielnego usuwania treści, a jedynie umożliwia im zgłaszanie treści jako potencjalnie nielegalnych.
Natomiast art. 16 ust. 6 wskazuje, że podmioty, których dotyczy DSA, muszą rozpatrywać wszystkie zgłoszenia, które otrzymują za pośrednictwem odpowiednich mechanizmów zgłaszania nielegalnych treści. Powinny one podejmować decyzje dotyczące tych zgłoszeń w sposób terminowy, obiektywny i niearbitralny, z zachowaniem odpowiedniej staranności.
Prywatne podmioty nie są uprawnione do usuwania treści na platformach
Zgodnie z art. 22 ust. 2 DSA, aby zostać zaufanym podmiotem sygnalizującym, należy spełnić określone warunki: posiadać doświadczenie w wykrywaniu i zgłaszaniu nielegalnych treści, być niezależnym od platform internetowych i działać w sposób obiektywny i rzetelny. To oznacza, że np. organizacje pozarządowe mogą uzyskać status zaufanego podmiotu sygnalizującego, o ile spełniają te kryteria.
Status zaufanego podmiotu sygnalizującego umożliwia zgłaszanie treści na platformach internetowych priorytetowo – takie zgłoszenia są rozpatrywane bez zbędnej zwłoki (art. 22 ust. 1). Podmioty zaufane muszą również publikować roczne raporty dotyczące ich działań, w których ujawniają m.in. liczbę zgłoszeń i ich skutki (art. 22 ust. 3).
Co istotne, status zaufanego podmiotu sygnalizującego nie daje prawa do usuwania treści – ostateczna decyzja pozostaje w gestii platform internetowych (art. 22 ust. 1). Sygnalista może jedynie zgłaszać nielegalne treści, a dostawca platformy podejmuje dalsze kroki na podstawie zgłoszenia.
Uprawnienia organów sądowych i administracyjnych wobec nielegalnych treści na platformach
Zgodnie z art. 9 ust. 1 DSA organy sądowe lub administracyjne mogą wydać nakaz podjęcia działań przeciwko nielegalnym treściom na podstawie obowiązującego prawa UE albo prawa krajowego. W takim przypadku dostawcy usług muszą podjąć działania i poinformować odpowiedni organ o tym, czy i jakie kroki zostały podjęte.
Nakaz musi zawierać dokładne uzasadnienie, podstawę prawną oraz informacje identyfikujące nielegalne treści, np. dokładne adresy URL (art. 9 ust. 2).
W treści DSA nigdzie nie znajduje się zapis, który nadawałby podmiotom prywatnym uprawnienia do usuwania treści z sieci na zasadach analogicznych do tych, które dotyczących podmiotów państwowych.