“Chronią przed miłością Suwerena?” – zażartował internauta w reakcji na wpis informujący, że od czterech lat pomnik Marii i Lecha Kaczyńskich w Białej Podlaskiej jest na noc osłaniany blachą. Lecz wiadomość, która teraz krąży na Twitterze i Facebooku, nie jest prawdziwa – ani też nienowa.
“To prawda?” – zapytał Konkret24 czytelnik, przesyłając post anonimowej internautki opublikowany 1 grudnia na Twitterze. Opublikowano w nim trzy zdjęcia pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich w Białej Podlaskiej z komentarzem: “Jakoś mnie ta wiadomość ominęła. Wiedzieliście, że od czterech lat pomnik państwa Kaczyńskich w Białej Podlaskiej jest ‘garażowany’ na noc?”. Na jednej fotografii widać pomnik z trzech stron zakryty blachą; a na kolejnej, wykonanej w nocy, jest całkiem otoczony metalowym ogrodzeniem. Nie tylko naszego czytelnika zaciekawił ten wpis.
Post zyskał ponad 1,2 tys. polubień, ponad 300 użytkowników podało go dalej. W wielu komentarzach widać, że internauci uwierzyli w przekaz o “garażowanym” pomniku”. “Żywych tak nie chronią jak toto coś!”; “Chronią przed miłością Suwerena ?”; “Taaak byłem lata temu i już w tamtym czasie pomnik był czynny tylko w niektórych godzinach. Widzę, że szykowny płot z ocynku dalej działa” – pisali.
Post był również od początku grudnia masowo kopiowany i udostępniany na Facebooku.
Mimo że autorka postu potem w komentarzu zweryfikowała swój opis zdjęć, pisząc: “jak poinformowała mnie Pani, garażu już dawno nie ma, ale jest 24 godziny monitoring” – wciąż nie usunęła oryginalnego postu, więc krążył dalej.
Tłumaczymy więc, jaka jest historia rzekomo “garażowanego” pomnika w Białej Podlaskiej.
Fake news z… 2017 roku
Jak się okazuje, informacja o rzekomym zakrywaniu każdej nocy pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich na placu Wojska Polskiego w Białej Podlaskiej nie jest nowa. Pojawiła się w sieci już w roku odsłonięcia monumentu – 2017. Na portalu Noizz.pl 28 kwietnia 2017 opublikowano wtedy artykuł “Jedyny taki pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. Każdej nocy jest chowany przed przechodniami”.
“To nie żart. Co noc wokół pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich w Białej Podlaskiej budowana jest blaszana konstrukcja ochronna. Wygląda to, jakby pomnik był ‘garażowany'” – brzmiał lead tekstu. Oparto go na facebookowym wpisie, którego autor opublikował dwa zdjęcia: jedno zrobione za dnia, a drugie w nocy. Na drugim pomnik jest otoczony blachami. To te same zdjęcia, które pojawiły się w popularnym twitterowym wpisie w grudniu tego roku (poniżej).
Mimo że autor tekstu portalu zapewniał, że “to nie żart”, a autor wpisu, że “to nie fejk”, pomnik wcale nie był obudowywany co noc. Wyjaśniał to już w 2017 roku portal Natemat.pl. Radosław Plandowski z Urzędu Miasta Biała Podlaska zapewnił wtedy, że “to nie prawda, pomnik nie jest grodzony tylko na noc. Postawiono go tydzień temu i od razu pojawiło się wokół niego to ogrodzenie”. Tekst opublikowano w kwietniu 2017 roku, więc to właśnie w tym okresie pomnik zakryto blachą. Powód? Jak tłumaczył pracownik urzędu miasta: „W takim stanie czeka na oficjalne otwarcie. Już 2 maja będzie uroczysta msza i odsłonięcie. I nikt go po tym terminie nie będzie grodził”.
Antoni Czapski z bialskiego ratusza tłumaczył podobnie 28 kwietnia 2017 roku portalowi Fakt.pl zakrycie pomnika pary prezydenckiej: „To nie jest nic nadzwyczajnego. Przed osłonięciem zakrywa się choćby tablice z nazwą ronda. Monument jest zasłonięty od tygodnia, odkąd stanął na skwerze”.
Pierwsze zdjęcie internauty, który sugerował conocne “garażowanie”, zostało więc wykonane przed ukończeniem budowy pomnika – świadczy o tym np. brak tablicy, która teraz jest u podstawy monumentu. Pomnik był zakryty od jego ukończenia 21 kwietnia do dnia odsłonięcia: 2 maja.
Obecnie pomnik Marii i Lech Kaczyńskich nie jest już zakrywany ani w dzień, ani w nocy. Potwierdza to w rozmowie z Konkret24 rzeczniczka Urzędu Miasta Biała Podlaska Gabriela Kuc-Stefaniuk. Zapewnia, że co najmniej od trzech lat, kiedy pełni ona tę funkcję w urzędzie, pomnik na placu Wojska Polskiego nie jest “garażowany” w nocy.
Również na zdjęciach zamieszczanych w serwisach społecznościowych wykonanych już po 2 maja 2017 roku widać, że pomnik w nocy nie jest zakryty. Pokazuje to np. fotografia opublikowana w lutym 2018 roku.
Uroczystość z prezesem PiS i napis “Konstytucja”
Na uroczystości odsłonięcia pomnika pary prezydenckiej w Białej Podlaskiej 2 maja 2017 roku byli obecni m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, ówczesny minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, ówczesny minister energii Krzysztof Tchórzewski. “Każdy, kto jest polskim patriotą, musi być przekonany, że warto, by jego pomniki stały w różnych polskich miastach” – mówił wtedy o swoim bracie Jarosław Kaczyński.
Później o pomniku było głośno jeszcze w 2018 roku – po tym, jak w sierpniu dwóch działaczy Komitetu Obrony Demokracji zawiesiło na nim baner z napisem “Konstytucja”. W październiku 2018 roku bialska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie znieważenia pomnika, ponieważ śledczy uznali, że słowo “konstytucja” nie jest obraźliwe.