Scroll Top

Ten niemiecki billboard nie jest kampanią zachęcającą kobiety do samosterylizacji

Ten niemiecki billboard nie jest kampanią zachęcającą kobiety do samosterylizacji - Featured image

Author(s): Natalia SAWKA / AFP Polska

Zdjęcie przedstawiające kobietę wbijającą nóż w trzymaną w rękach macicę to instalacja artystyczna, która była wystawiana kilka tygodni w lipcu i w sierpniu 2022 roku w Güstrow, małej miejscowości we wschodnich Niemczech. Praca z przesłaniem „Moja linia krwi kończy się na mnie” była wystawiana przez studentkę, która chciała wyrazić swoją rezygnację z macierzyństwa. Od sierpnia 2023 roku niektórzy internauci w mediach społecznościowych twierdzili, że ten billboard jest częścią kampanii zachęcającej kobiety do wykonywania samodzielnej sterylizacji. Jednak agencja AFP skontaktowała się z artystką oraz Uniwersytetem w Greifswaldzie, którzy potwierdzili nam, że była to instalacja artystyczna związana z decyzją artystki o nieposiadaniu dzieci. Przedstawiciele uniwersytetu dodali również, że środowisko akademickie nie jest zaangażowane w promowanie sterylizacji wykonywanej samodzielnie. 

„Billboard Uniwersytetu w Greifswaldzie: «Moja linia krwi skończy się na mnie». Niemieckie kobiety są zachęcane do samosterylizacji” – czytamy w publikacji udostępnionej na Telegramie 13 sierpnia 2023 roku, która miała 4 tys. wyświetleń. Podobne posty były udostępniane na platformie X (kiedyś Twitter) oraz na Facebooku. Tego typu treści z przesłaniem „kampania aborcyjna na Uniwersytecie w Greifswaldzie” były udostępniane także wśród niemieckojęzycznych użytkowników w lipcu 2022 roku.

Zdjęcie przedstawia kobietę w szpitalnej sukience, która wydaje się trzymać macicę w dłoni i przekłuwa ją skalpelem. Z prawej strony możemy przeczytać w języku niemieckim „Moja linia krwi kończy się ze mną” (niem. meine blutlinie endet mit mir).

Po skontaktowaniu się z Sophią Schütze, autorką billboardu, oraz z Uniwersytetem w Greifswaldzie, udało nam się potwierdzić, że jest to instalacja artystyczna, wystawiana przez kilka tygodni w lipcu i sierpniu 2022 roku w Güstrow, małej miejscowości na wschodzie Niemiec.

Zarówno uniwersytet jak i artystka przekazali AFP, że billboard nie został stworzony, by zachęcać kobiety do wykonywania samodzielnej sterylizacji. Sophia Schütze stworzyła ten plakat jako studentka podczas zajęć plastycznych na Uniwersytecie w Greifswaldzie, znajdującym się na wschód od Hamburga. Wyjaśniono nam, że billboard powstał w odpowiedzi na „presję społeczną związaną z decyzją artystki o nieposiadaniu dzieci”. Schütze dodała również, że chciała znormalizować obecność bezdzietnych osób w społeczeństwie, takich, jak ona sama.

Zrzut ekranu z Facebooka wykonany 7 października 2023 roku

Budząca kontrowersje praca

Dzięki metodzie odwrotnego wyszukiwania obrazów, agencja AFP znalazła niemieckie artykuły (1, 2), które informowały, że praca nosi tytuł „Bloodline”, a jej autorką jest Sophia Schütze.

„Młoda artystka z Greifswaldu wykorzystuje drastyczne obrazy, by promować większą tolerancję i kontrolę nad własnym ciałem” – czytamy w artykule z 2 sierpnia 2022 roku.

AFP odnalazła pracę artystki na Instagramie. „Pamiętacie mój pierwszy plakat miejski? Zrobiłam kolejny! Bonus: niemiecka prawica na Twitterze zdenerwowała się, nazywają go «kampanią aborcyjną» mojego uniwersytetu. Ech, byle nie ten prawicowy dramat znowu” – napisała w poście.

Z artykułu dowiadujemy się także, że artystka miała wówczas 26 lat i studiowała sztukę oraz historię. Wywołała poruszenie w mediach społecznościowych, m.in. na Twitterze. Oburzona pracą artystki była m.in. niemiecka prawicowa partia AfD, która opublikowała na jej temat oficjalne oświadczenie. Niektóre niemieckie strony pisały, że praca ta jest „nową kampanią proaborcyjną” lub że „zachęca kobiety do ludobójstwa poprzez aborcję”. Niemiecki polityk Dimitri Schulz napisał na Facebooku, że „taka praca jest atakiem na społeczeństwo”.

Wzmocnienie głosu bezdzietnych

Agencja AFP skontatkowała się z Sophią Schütze w sprawie jej pracy. Billboard „był  wystawiony w Güstrow, miejscowości na wschodzie Niemiec (…) przez około dwa lub trzy tygodnie, a następnie został zdjęty wraz z projektami innych studentów” – przekazała nam Schütze.

„Pracowałam nad tym podczas moich zajęć artystycznych na Uniwersytecie w Greifswaldzie o nazwie «Sztuka publiczna», gdzie studenci mają możliwość pokazania swoich prac na publicznych powierzchniach reklamowych w mieście” – napisała 4 października 2023 roku w emailu do AFP.

Jak dodała artystka, ona sama nie ma dzieci i podjęła decyzję, by poddać się zabiegowi sterylizacji w 2021 roku, ponieważ „nigdy nie chciała mieć dzieci i nigdy nie czuła potrzeby bycia matką”. Nigdy nie żałowała swojej decyzji, która miała „duży wpływ na jej twórczość artystyczną”.

 Sztuka w przestrzeni publicznej

Schütze przekazała AFP, że fraza „moja linia krwi kończy się na mnie” została zainspirowana postem, który znalazła na platformie Tumblr. Można było w nim przeczytać: „Po co mówić: Nie chcę mieć dzieci, gdy można powiedzieć «Ta linia krwi kończy się na mnie», co jest o wiele bardziej dramatyczne i groźne”. Jej celem było „reprezentowanie i normalizowanie osób bezdzietnych, takich jak ona, w społeczeństwie, które coraz bardziej przymusza do rodzenia, zamiast zadbać o dobro kobiet i już istniejących dzieci”.

„Nie sądzę, aby trzeba było mówić, że sterylizacja jest czymś, czego nie można robić w domu, więc treści o samosterylizacji to kompletny nonsens” – mówi i dodaje, że „większość lekarzy nawet nie rozważa tego zabiegu. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy kobieta ma już co najmniej jedno dziecko lub gdy osiągnęła pewien wiek”.

Uniwersytet w Greifswaldzie odrzucił zarzuty dotyczące zaangażowania w promocję samosterylizacji w emailu z 20 października 2023 roku. Potwierdził, że billboard został wystawiony jako projekt artystyczny w przestrzeni publicznej. „Praca jest odpowiedzią na presję społeczną związaną z decyzją artystki o nieposiadaniu dzieci. Billboard został celowo umieszczony w mediach społecznościowych w fałszywym kontekście”.

Sterylizacja kobiet

Sterylizacja jest trwałą metodą zapobiegania ciąży. Jest to zabieg chirurgiczny polegający na podwiązaniu jajowodów celem zablokowania drogi plemników do komórki jajowej i jej zapłodnieniu. Skuteczność tej metody w zapobieganiu ciąży szacuje się na 99 proc. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) procedura wymaga szczególnej ochrony pacjentów, a przed jej przeprowadzeniem konieczne jest uwzględnienie kilku czynników. Należy wykluczyć osoby, które nie powinny się jej poddawać, takie jak kobiety, które nie miały dzieci, ze względu na trudność odwrócenia tego procesu.

Choć sam zabieg jest stosunkowo niegroźny, bo wiele pacjentek wraca do domu jeszcze tego samego dnia, to należy pamiętać, że jest to zabieg chirurgiczny, który wymaga zastosowania znieczulenia ogólnego, co determinuje konieczność przeprowadzenia go w szpitalu.

W Niemczech sterylizacja chirurgiczna zarówno kobiet, jak i mężczyzn jest legalna, ale pod pewnymi warunkami. Juliane Reichard, niemiecka prawniczka z kancelarii Kanzlei Reichard, podkreśla, że osoba decydująca się na ten krok musi mieć „co najmniej 18 lat (a zatem być do tego prawnie upoważniona) i musi być zdolna do wyrażenia zgody na tę interwencję chirurgiczną” – przekazała w emailu do AFP 3 listopada.

Wyjaśniła także, że „to od decyzji lekarza zależy, czy wykona zabieg, czy też na podstawie przesłanek medycznych oceni, że nie można dopuścić do tej procedury”. Mogą to być na przykład „uwarunkowania fizyczne, które spowodują, że operacja będzie zbyt ryzykowana lub wątpliwości lekarza, co do stopnia zasadności życzenia pacjenta” – mówi. Prawniczka dodaje, że „każda osoba pragnąca poddać się sterylizacji musi wcześniej podpisać dokładny formularz informacyjny i zgody, co zapewnia lekarzowi odpowiednie zabezpieczenie prawnego charakteru procedury”.

Koszt zabiegu waha się między 600 a 1 tys. euro. Procedurze poddaje się w Niemczech około 5 proc. kobiet i 5 proc. mężczyzn w wieku 18-49 lat.

Polityka Niemiec zachęcająca do rodzenia dzieci

Niemcy od dziesięcioleci zmagają się ze spadającym wskaźnikiem urodzeń, a rząd wdrożył politykę zachęcającą rodziny do posiadania dzieci i wspierającą pracujących rodziców. Zmiana rozpoczęła się w 2005 roku, gdy była kanclerz Angela Merkel zwiększyła świadczenia rodzicielskie i finansowanie opieki nad dziećmi przez rząd. Do najważniejszych zmian zalicza się: wydłużenie urlopu i świadczeń rodzicielskich czy zwiększenie dostępności opieki nad dziećmi.

W 2021 roku kraj odnotował wzrost wskaźnika urodzeń, osiągając poziom nieobserwowany od 1998 roku, co stanowiło istotną odmianę wobec długiego trendu spadkowego. Niemniej jednak, rok później według danych niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego z 2022 roku ponownie odnotowano spadek urodzeń. Całkowita liczba urodzeń wyniosła 738 819 dzieci, co oznacza spadek o 8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wskaźnik wyniósł 1,46 dziecka na kobietę, co stanowi najniższy poziom od 2013 roku, kiedy średnia wynosiła 1,42 dziecka na kobietę.

W Polsce brakuje jednoznacznych przepisów dotyczących wazektomii i podwiązywania jajników jako formy antykoncepcji. Aktualnie polskie prawo nie dostarcza klarownych wytycznych, co – zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej – generuje niejasności i wątpliwości prawne. Naczelna Rada Lekarska zauważa, że brak jednoznacznych przepisów dotyczących legalności przeprowadzania tych zabiegów wynika z różnych interpretacji art. 156 par. 1 pkt Kodeksu Karnego, zgodnie z którym pozbawienie kogoś zdolności płodzenia zagrożone jest karą od trzech lat więzienia.

Fact Checker Logo
Pierwotnie opublikowane tutaj.
Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.