W ramach Europejskiego Zielonego Ładu “zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby” – głosi artykuł, który stał się w marcu bardzo popularny w polskiej sieci. Uwierzyło w to wielu internautów. Przekaz taki promowali m.in. posłowie. Jednak to fake news.
“Ugorowanie nie będzie obowiązkowe i to już od tego roku” – zapowiedział w piątek 15 marca 2024 roku w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. To efekt rozmów z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, wyjaśnił. Janusz Wojciechowski, komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa, poinformował, że KE zaproponuje zmiany legislacyjne w Europejskim Zielonym Ładzie.
Te zmiany to efekt protestów rolników w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. Postulują m.in. odstąpienie od przepisów proponowanych przez Komisję Europejską w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. To pakiet regulacji ogłoszony przez KE w 2019 roku, który ma pomóc przekształcić UE w nowoczesną, zasobooszczędną i konkurencyjną gospodarkę, i finalnie doprowadzić do neutralności klimatycznej państw członkowskich do 2050 roku.
W mediach społecznościowych krąży wiele dezinformacji na temat tego pakietu reform i konsekwencji jego wprowadzenia w życie. Jedna z narracji głosi, że w UE “zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby”.
“Zakaz uprawy własnych warzyw i owoców. ‘Zielony ład’ wkracza na działki i do ogródków!” – głosi tytuł tekstu opublikowanego w serwisie Portal-polski.pl z datą 10 marca. Publikowane są na nim informacje o polityce, celebrytach, finansach, sporcie i ciekawostki.
W leadzie autorka tekstu stwierdza: “Unia Europejska szykuje kolejną regulację z serii ‘zielonego ładu’. Tym razem dla ratowania planety, paluje się zakazać uprawy warzyw i owoców na własne potrzeby” (pisownia oryginalna).
I kontynuuje: “w Unii Europejskiej zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby”. Argumentuje, że “tego typu działalność ma być szkodliwa dla planety i wpływać na ocieplenie klimatu”. Nie podaje jednak żadnego źródła, które potwierdzałoby takie plany Unii Europejskiej, lub że takie propozycje ma zawierać Europejski Zielony Ład.
Posłowie Konfederacji: “w Brukseli rządzą wariaci!”, “Podobno hodowanie szczypiorku w prywatnym ogródku jest szkodliwe dla planety”
Artykuł zyskał na sporej popularności w mediach społecznościowych. Przytaczało go lub powoływało się na niego wielu internautów, w tym dwóch posłów Konfederacji. Poseł Andrzej Zapałowski pisał w serwisie X: “Wiedziałem, że to całe lewactwo ma porąbane w głowach ale jeżeli to się potwierdzi to oznacza że w Brukseli rządzą wariaci!” – stwierdził w poście opublikowanym 12 marca (pisownia wszystkich postów oryginalna). Linkował w nim do artykułu z Portal-polski.pl.
Poseł Grzegorz Płaczek w nagraniu opublikowanym tego samego dnia na platformie TikTok powoływał się na ten sam artykuł. “Bruksela się nie zatrzymuje! Pomimo masowych protestów rolników w całej Europie nadchodzą kolejne regulacje, które tym razem mają nie tylko uderzyć we właścicieli ogródków, ale również osoby uprawiające marchewkę na własnym balkonie” – mówił do kamery poseł Płaczek.
“Trwają prace nad tym, aby w Unii Europejskiej móc zakazać hodowli żywności na własne potrzeby. Podobno hodowanie szczypiorku w prywatnym ogródku lub na własnym balkonie jest szkodliwe dla planety i wpływa na ocieplenie klimatu” – kontynuował. Następnie w kadrze pojawia się zrzut ekranu tekstu z Portal-polski.pl.
Ponad milionowy zasięg na Facebooku, setki tysięcy wyświetleń
Artykuł był udostępniany przez wielu internautów w serwisie X i na Facebooku. “Jeśli rolnicy odpuszczą to już po nas” – pisał 11 marca jeden z użytkowników serwisu X. W poście o zalinkował do tekstu na Portal-polski.pl i dołączył zrzut ekranu. Wpis wyświetlono ponad 220 tys. razy. “Zielony Ład to również zakaz upraw we własnych ogródkach” – czytamy w kolejnym poście z 11 marca. Tu także dołączono zrzut ekranu tekstu. Post wyświetlono ponad 200 tys. razy (oryginalna pisownia wszystkich wpisów).
“Pytanie jest zasadnicze. Po co my siedzimy w tym syfie? Syndrom sztokholmski?” – pisał 12 marca w serwisie X jeden z internautów. Do postu dołączył fragment omawianego artykułu: “W Unii Europejskiej zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby. Tego typu działalność ma być szkodliwa dla planety i wpływać na ocieplenie klimatu”. Post wyświetlono 91,5 tys. razy.
“To prawda???” – pytał 12 marca na X.com kolejny internauta na X i dalej zacytował fragment artykułu. Do postu dołączył link do omawianego tekstu. Post wyświetlono 79 tys. razy.
Do artykułu o rzekomym zakazie linkowano w wielu postach na facebookowych stronach. Według narzędzia CrowdTangle zasięg wszystkich facebokowych postów linkujących do tekstu na Portal-polski.pl to ponad 1,13 mln użytkowników (stan na 15 marca 2024 roku).
“Buhahaha, będą mnie musieli w kajdankach wyprowadzić żebym zrezygnował ze swojego ogródka i szklarni”
Wielu internautów oburzał rzekomy pomysł UE. “Może pora wszyscy się zjednoczyć i dołączyć do rolników a nie czekać aż oni wywalczą”; “Będzie taki ucisk, że żywi będą zazdrościć umarłym”; “Mój ogródek moja sprawa”; “Mogą mnie w d…. pocałować! Nikt nie b mi mówił co mogę a czego nie mogę robić w swoim ogródku! Pozdrawiam”; “Działek w Polsce jest ok. 1 mln. To jest ok. 4 mln działkowców trzeba połączyć się z rolnikami i zaorać Wiejska i Brukselę” – komentowali użytkownicy Facebooka. W serwisie X pojawiły się ciemne wizje przyszłości: “idea jest taka, żeby za przykładem Hitlera i Stalina kierować masami przy pomocy głodu”; “Czarny rynek warzy i owoców wieszczę. Meliny owocowo-warzywne likwidowane przez policję antyroslinna”. Tak jak i na Facebooku użytkownicy zapowiadali opór przeciwko rzekomo nadchodzącym regulacjom: “Buhahaha, będą mnie musieli w kajdankach wyprowadzić żebym zrezygnował ze swojego ogródka i szklarni”.
Jednak spora część użytkowników serwisu X wątpiła w te doniesienia. “Jakie źródło informacji?”; “Ściema”, “Ten portal i ‘artykuł’ wyglądają tak wiarygodnie jak ja w czasie debaty o niuansach edukacji przedszkolnej w Trynidadzie i Tobago”; “Portal Polski, czy ruski? Bo zwątpiłam. Krótki artykuł bez konkretnych informacji i podania źródeł, z błędami językowymi…” – pisali.
Jednak z czytelniczek Konkret24 zwróciła się do nas z prośbą o weryfikację doniesień z Portal-polski.pl. Okazuje się, że nie mają one żadnego potwierdzenia. Zaprzecza im też Komisja Europejska.
Komisja Europejska: “całkowicie bezpodstawne” twierdzenia
Czy rzekome plany Unii Europejskiej, by ze względu na klimat zakazać uprawy roślin na własne potrzeby, są prawdziwe? 13 marca biuro prasowe Komisji Europejskiej przekazało Konkret24, że te twierdzenia są “całkowicie bezpodstawne”.
“Nie ma absolutnie żadnego zakazu ani zamiaru wprowadzenia zakazu prowadzenia przydomowych ogrodów i produkcji żywności na własny użytek w ramach Europejskiego Zielonego Ładu lub w ramach jakiegokolwiek innego obszaru polityki UE. Obywatele europejscy mogą swobodnie podejmować te działania” – wyjaśnia biuro prasowe KE.
Redakcja Konkret24 nie dotarła do wiarygodnych źródeł potwierdzających rzekome doniesienia o planowanym zakazie hodowania żywności na własne potrzeby.
Co ciekawe, na początku marca w polskich mediach społecznościowych krążył fake news o tym, że Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF) “wzywa rządy do zakazania społeczeństwu własnej uprawy żywności”. Argumentem za miały być badania dowodzące, że “‘ślad węglowy’ domowej żywności ‘niszczy planetę'”. Ten przekaz weryfikowaliśmy w Konkret24 10 marca. Prawdopodobnie fake news o rzekomym postulacie WEF wykorzystano do stworzenia nowego dezinformacyjnego przekazu o Europejskim Zielonym Ładzie.