Ukraińskie eldorado za pieniądze polskich podatników, Tusk ściągający migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz nieskończone pokłady polskiego węgla – to tylko kilka tematów, w których politycy podczas kampanii wyborczej mijali się z prawdą. Podsumowujemy dominujące fałszywe narracje, które towarzyszyły prezydenckiemu wyścigowi.
Środowisko
Wróciło zdjęcie helikoptera odmrażającego wiatrak. Politycy pytają, czy wiatraki na pewno są „ekologiczne”, skoro i tak trzeba zużywać spaliny i chemikalia do ich odmrażania. Wyjaśniamy – nie trzeba.
Politycy i niektóre portale informowali, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań. W rzeczywistości nie ma takich planów.
Według jednego z polityków emisja CO2 jest dobra dla środowiska, ponieważ powoduje wzrost zazielenienia planety. Owszem, CO2 może przyspieszać wzrost roślin, ale w dłuższej perspektywie może wywołać też szkody.
W mediach i wśród polityków krąży informacja, że ruch Ostatnie Pokolenie został zdelegalizowany w Niemczech i uznany tam za organizację przestępczą. W rzeczywistości to błędna interpretacja pewnej decyzji monachijskiego sądu.
Niedawna wypowiedź wiceministy klimatu o emisji dwutlenku węgla wywołała nienawistne komentarze ze strony części internautów. Czy rzeczywiście polityczka myli się co do danych dotyczących Polski, Indii i Chin? Tak, ale tylko częściowo.
„Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono ponad 1000 testów termojądrowych. Oczywiście żaden z nich nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to coś innego!” – czytamy 7 października 2024 roku w poście na Facebooku, który zyskał około 10 tys. udostępnień oraz ponad 143 komentarzy w ciągu tygodnia. Te same treści pojawiły się na Instagramie, były popularne na anty-unijnych kontach na Facebooku.
Paweł Usiądek i portal Lega Artis twierdzą, że w przyszłym roku może nastąpić wzrost podatku od zakupu używanych samochodów spalinowych. Nic tego nie potwierdza.
Powodzie wywołane przez niż Borys spowodowały uszkodzenia (m.in. zapory w Stroniu Śląskim) i odcięcie od prądu mieszkańców w Polsce, Austrii, Czechach, na Węgrzech, w Rumunii i na Słowacji (zarchiwizowane linki tutaj, tutaj). Powodzie spowodowały w ciągu tygodnia śmierć ponad dwudziestu osób, kilkanaście osób uznano za zaginione, a tysiące ewakuowano z domów (archiwalny link tutaj).
Od kilku dni w internecie krążą sprzeczne i niepotwierdzone informacje o tym, ile osób zginęło podczas powodzi. Dementuje je policja.