Scroll Top

Nie, ten amerykański generał nie zginął w Ukrainie

generał_FOT

Author(s): Krzysztof Jabłonowski, Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń na Twitterze ma fake news o śmierci amerykańskiego generała w Ukrainie. Pojawia się w kilku językach. W jego rozpowszechnianiu aktywne są profile znane z powielania rosyjskiej dezinformacji.

“Amerykański generał dywizji Anthony Potts zginął w rosyjskim ataku rakietowym na kwaterę główną NATO w ukraińskim mieście Dniepropietrowsk” – ogłosił 21 sierpnia jeden z użytkowników Twittera (pisownia postów oryginalna). “Wojsko USA przyznaje się do jego śmierci, ale twierdzi, że zginął w ‘katastrofie lotniczej'” – napisał. Opublikował fotografię wojskowego na tle amerykańskiej flagi. Wpis ten ma 12 tys. wyświetleń i prawie 300 polubień. “Jak agenci cia w azowstalu”; “denazyfikacja trwa” – komentowali internauci. Lecz wielu przekonywało, że informacja jest nieprawdziwa. “Przeraża, ile osób to lajkuje i podaje bez weryfikacji” – stwierdził jeden z nich.

Posty z fałszywą informacją o śmierci amerykańskiego generała w Ukrainie / Twitter

21 i 22 sierpnia na Twitterze krążyły posty analogicznej treści po angielsku i hiszpańsku. Jeden z anglojęzycznych tweetów miał blisko 550 tys. wyświetleń i 3,4 tys. polubień. Wiele z tych kont regularnie rozsyła treści zbieżne z rosyjskimi narracjami propagandowymi i dezinformacyjnymi.

W sieci znaleźliśmy więcej przykładów łączenia śmierci generała Pottsa z wojną w Ukrainie. Pierwsze takie przekazy powołują się na rosyjskie źródła. Ośrodki prokremlowskiej propagandy już wcześniej rozsyłały fałszywe informacje o zaangażowaniu wojskowych NATO w Ukrainie.

Generał zginął w wypadku lotniczym w Stanach Zjednoczonych

Generał dywizji Anthony Potts kierował jednym z programów w ośrodku wojskowym Aberdeen Proving Ground w amerykańskim stanie Maryland. 31 lipca o jego śmierci poinformowało Stowarzyszenie Armii Stanów Zjednoczonych. “Potts był jedyną osobą w jednosilnikowym samolocie, który rozbił się na polu w Havre de Grace w stanie Maryland, według wielu doniesień prasowych i lokalnych służb ratowniczych” – podkreślono w komunikacie. Do wypadku doszło 25 lipca; generał miał 59 lat. Opublikowano też kondolencje rzeczniczki amerykańskiej armii ppłk Ruth Castro: “Cała armia amerykańska jest wdzięczna za jego służbę i składamy najgłębsze i najszczersze kondolencje całej rodzinie Pottsa”.

26 lipca, dzień po katastrofie, lokalny serwis The Baltimore Banner powoływał się na biuro szeryfa hrabstwa Harford, które potwierdziło śmierć generała w katastrofie w Havre de Grace. Generał leciał samolotem Piper PA-28 – przyczyny wypadku dopiero ustala Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu, rządowa agencja zajmująca się m.in. badaniem wypadków lotniczych.

Na stronie ośrodka Aberdeen Proving Ground jest tylko krótka nota z kondolencjami dla rodziny.

31 lipca o śmierci generała poinformowało Stowarzyszenie Armii Stanów Zjednoczonych

Nie ma żadnych wiarygodnych doniesień łączących generała Pottsa z wojną w Ukrainie. Co więcej, generał nie mógł zginąć w “kwaterze głównej NATO w Ukrainie”, bo takowa nie istnieje. W kwietniu w Konkret24 wyjaśnialiśmy przekaz o rzekomym uderzeniu pocisku Kindżał w “kwaterę główną NATO w Ukrainie”. Był to kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji.

Spiskowa narracja rodem z rosyjskiego serwisu informacyjnego

Już w ostatnich dniach lipca podjęto pierwsze próby rozprowadzenia fałszywej narracji o śmierci amerykańskiego generała. Teorię spiskową o ukrywaniu przez państwa NATO rzekomych śmierci wojskowych w Ukrainie rozpowszechniano wówczas w jednym z rosyjskojęzycznych serwisów informacyjnych i na forach internetowych. Celem tych narracji jest uwiarygodnienie fałszywej tezy o zaangażowaniu żołnierzy NATO w Ukrainie.

30 lipca w anglojęzycznej edycji serwisu topwar.ru pojawił się tekst cytujący anonimowych ekspertów, przekonujących, że śmierć generała nastąpiła “w dziwnych okolicznościach”. “Eksperci” łączyli ją z rosyjskimi atakami przeprowadzanymi wówczas w Ukrainie. “W ten sposób USA i NATO mogą próbować ‘zalegalizować’ utratę swoich instruktorów wojskowych” – pisał autor tekstu. Śmierć amerykańskiego oficera połączył z wypadkiem w Australii, w którym zginęło czterech żołnierzy. “Próby ukrycia śmierci oficerów na Ukrainie wynikają z faktu, że pojawienie się prawdziwych danych w społeczeństwie Stanów Zjednoczonych i Australii może wywołać skrajnie negatywną reakcję” – przekonywał.

31 lipca na jednym z rosyjskojęzycznych forów internetowych pojawił się komentarz łączący doniesienia o śmierci generała w wypadku z informacją o śmierci trzech marines w Północnej Karolinie. “Zastanawiam się, w który bunkier trafił nasz pocisk” – napisała użytkowniczka forum. Również 31 lipca na innym forum opublikowano post, w którym powoływano się na anonimowe posty z podobną narracją: o rzekomym spisku amerykańskiej armii mającym na celu ukrycie śmierci generała w Ukrainie.

Fact Checker Logo
Pierwotnie opublikowane tutaj.
Privacy Preferences
When you visit our website, it may store information through your browser from specific services, usually in form of cookies. Here you can change your privacy preferences. Please note that blocking some types of cookies may impact your experience on our website and the services we offer.