About CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO), as an independent non-partisan multidisciplinary hub, aims to identify, research and prioritise the most critical sources and causes of information disorders in Central Europe (mainly the Czech Republic, Slovakia and Poland). This international consortium was created to propose a set of short and longer-term actions, as well as recommendations to help civil society, public institutions and the private sector respond to the declining trust in key institutions and help society to resist the effect of increasing exposure to mis- and disinformation.
By interacting and coordinating with European Digital Media Observatory (EDMO) and other regional EDMO hubs in EU, CEDMO will contribute to curbing threats posed by information disorders, including disenchantment with the democratic processes, and discord in civil society in Europe, and to building community and nation-wide resilience while protecting information ecosystems.
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
„W Turcji trwa walka o każde życie. Po dramatycznym trzęsieniu ziemi natychmiast pojechała tam ekipa z Polski, aby szukać ludzi uwięzionych pod gruzami” – czytamy w publikacji udostępnionej wraz ze zdjęciem psa 9 lutego 2023 roku na Facebooku. „Ekipa to jednak nie tylko ludzie, ale i psy. Podczas takich akcji pies to prawdziwy anioł, który pracuje przez całą ostatnią noc i ratuje dziesiątki ludzkich istnień” – czytamy dalej.
Polski resort kultury miał odmówić pomocy Ukrainie “przy opracowaniu planu i zabezpieczeniu dobytku kulturowego” – taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych. Nie jest prawdziwy.
Holenderski geolog rzekomo przewidział poniedziałkowe trzęsienie ziemi, które zabiło tysiące osób w Turcji i Syrii. Tymczasem eksperci tłumaczą, że nie ma naukowych metod, które pozwalałyby na takie prognozy.
„Trzęsienie ziemi w Turcji wywołało wysokie fale na morzu, przed którymi próbują uciec wczasowicze w hotelach” – czytamy w publikacji udostępnionej na Facebooku 6 lutego 2023 roku.
“Zielarskie mi zamykają!”, “spisek przeciwko naturalnym metodom leczenia”, “odgórne zarządzenie UE” – komentują wzburzeni internauci podaną na Twitterze wiadomość, jakoby od stycznia 2023 roku sprzedaż ziół miała zostać zakazana w Unii Europejskiej. To nieporozumienie.
Użytkownicy mediów społecznościowych udostępniali po 16 listopada 2022 roku grafikę przypominająca okładkę francuskiego satyrycznego tygodnika Charlie Hebdo z rysunkiem zestawiającym Zbrodnię Wołyńską dokonaną na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II Wojny światowej z niedawnym wybuchem rakiety w Przewodowie, w którym zginęło dwóch mieszkańców tej miejscowości położonej przy granicy polsko-ukraińskiej. Rysunek naśladujący charakterystyczny dla pisma styl karykatur sugeruje, że rakietę wystrzelili Ukraińcy. Jednak nie jest to prawdziwa „jedynka” Charlie Hebdo, podobnie jak wiele innych podrobionych okładek tygodnika, które w ostatnim czasie krążą w internecie w wielu językach. Redakcja Charlie Hebdo przekazała AFP, że nigdy nie wypuściła takiej okładki.
„Babci obiecano, że jak przyjmie Ukraińców to jej zapłacą. Ukraińcy ją okradli, zniszczyli mieszkanie, zadłużyli się u babci i zniknęli. Babcia domaga się od państwa zwrotu strat i widzicie jak się ją zajęli. Została okradziona i oszukana podwójne, przez ukrów i polskie władze ” – czytamy w tweecie opublikowanym 14 grudnia, który zyskał ponad 360 udostępnień. Użytkownicy Facebooka również zamieścili ten sam film z tym samym komentarzem, sugerując, że w filmie widać kobietę skarżącą się polskim władzom na rzekome straty. Według publikacji, kobieta miała otrzymać wypłatę świadczeń na utrzymanie uchodźców, tymczasem została podwójnie „oszukana” zarówno przez państwo, jak i uchodźców, którzy mieli ją okraść w mieszkaniu.
„Wyspa Węży na Morzu Czarnym została zdobyta przez wojsko rosyjskie. Wszyscy Ukraińscy żołnierze broniący tego terenu nie żyją” – czytamy w publikacji z 25 lutego 2022 roku na Twitterze, przekopiowanej do Facebooka.
„Tak wygląda Kijów teraz. Ułożone z punktów świetlnych na małych dronach: Rosyjski statku wojenny. Idź na ch**” – czytamy w publikacji udostępnionej na Facebooku 2 marca 2022 roku.
W pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę popularne stało się w mediach społecznościowych zdjęcie pokazujące żołnierzy ukraińskich i białoruskich, którzy mają walczyć teraz wspólnie z rosyjskim agresorem. To jest stara fotografia.