
Polityk Konfederacji Paweł Usiądek odniósł się w mediach społecznościowych do pomocy, jaką polski rząd zadeklarował Ukrainie. W połowie grudnia ub.r. premier Donald Tusk spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim we Lwowie, gdzie mówił m.in. o wsparciu w odbudowie historycznych kamienic, zniszczonych przez Rosjan.
Przekazaliśmy 25 mln euro na odbudowę Lwowa. Oni odbudowują muzeum architekta rzezi wołyńskiej. Kierwiński nie widzi problemu!
Lwów podejmuję odbudowę muzeum Szuchewycza – bezpośrednio odpowiedzialnego za ukraińskie ludobójstwo Polaków na Kresach południowowschodnich. Ukraińcy… pic.twitter.com/FV9UjJF2cK
— Paweł Usiądek (@PUsiadek) January 29, 2025
Paweł Usiądek ocenił ten gest w kontekście planowanej odbudowy muzeum Romana Szuchewycza, który był dowódcą Ukraińskiej Powstańczej Armii, w czasie gdy formacja ta dokonywała masowych mordów na Polakach i Żydach.
„To haniebne, że polski podatnik tak bezpośrednio wspiera odbudowę miasta, które postawiło sobie za priorytet odbudowanie muzeum nazistowskiego zbrodniarza” – napisał polityk na platformie X, po czym dodał: „Rządzący bagatelizują kwestie naszej tożsamości i dumy narodowej, zrobili z nas międzynarodowych frajerów”. Dodał również „Ukraińcy mają na to pieniądze, gdyż polski rząd przeznaczył 25 mln euro na odbudowę kamienic we Lwowie”. Właśnie te słowa postanowiliśmy sprawdzić.
25 mln nie dla Lwowa, a dla całej Ukrainy
Polityk Konfederacji błędnie jednak podaje informację, że na lwowskie kamienice przeznaczono 25 mln euro. To kwota, jaką Polska przekazała na fundusz odbudowy zniszczonej Ukrainy, którym zarządza Europejski Bank Inwestycyjny (EBI). Z pieniędzy przekazanych przez państwa UE są finansowane tylko konkretne projekty, np. nowy tabor metra w Kijowie.
Podczas wizyty we Lwowie w połowie grudnia ub.r. Donald Tusk przypomniał o tych pieniądzach. Podkreślił przy tym, że trafiły one właśnie na fundusz EBI. Niektóre media błędnie podały, że Polska przekazała 25 mln euro nie na fundusz odbudowy Ukrainy, a dla samego miasta Lwowa (1, 2, 3).
Co do kamienic: nie wskazano, jaką konkretnie kwotę przekaże na ten cel Polska. Wiadomo na razie, że fundusze z Polski do Lwowa popłynęły na jeden budynek: kamienicę polskiego kompozytora Ludwika Hellera. W rządowym komunikacie pojawiła się jednak informacja o pomocy w odbudowaniu kamienic (a nie tylko jednej). Na tej podstawie nie wykluczamy, że kamienica Hellera może być pierwszą, ale nie ostatnią odbudowaną przy wsparciu Polski.
Muzeum dowódcy UPA zniszczone. Zbiórka na odbudowę
Na początku 2024 roku, w rosyjskim ataku na Lwów, zniszczono m.in. muzeum Romana Szuchewycza. Na początku tego roku ogłoszono zbiórkę na odbudowę instytucji. Zbiórkę prowadzi pozarządowa fundacja „НОВИЙ МУЗЕЙ” (pl. Nowe Muzeum), działająca od 2022 roku, która do momentu publikacji tej analizy zebrała 500 tys. hrywien z 40 mln potrzebnych do zrealizowania celu.
Na razie nie ma informacji, aby samo miasto Lwów wsparło finansowo tę inicjatywę, chociaż jest zaangażowane w odbudowę. We lwowskim ratuszu działa rada doradcza w tej sprawie, a pod koniec ubiegłego roku rada miasta podpisała z fundacją memorandum w sprawie współpracy przy tej inicjatywie.
Do tej pory nikt z polskiego rządu nie zadeklarował wsparcia odbudowy muzeum dowódcy UPA. Polska nie przekazała żadnych pieniędzy na ten cel. Dlatego też to, co napisał Paweł Usiądek na platformie X, oceniamy jako fałsz.