About CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO), as an independent non-partisan multidisciplinary hub, aims to identify, research and prioritise the most critical sources and causes of information disorders in Central Europe (mainly the Czech Republic, Slovakia and Poland). This international consortium was created to propose a set of short and longer-term actions, as well as recommendations to help civil society, public institutions and the private sector respond to the declining trust in key institutions and help society to resist the effect of increasing exposure to mis- and disinformation.
By interacting and coordinating with European Digital Media Observatory (EDMO) and other regional EDMO hubs in EU, CEDMO will contribute to curbing threats posed by information disorders, including disenchantment with the democratic processes, and discord in civil society in Europe, and to building community and nation-wide resilience while protecting information ecosystems.
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
„Ukraińcy wykorzystują filmy z bombardowania Libanu przez NATO i rozdają je, gdy rosyjskie rakiety uderzają w Charków” – czytamy w treści udostępnionej 13 października 2022 roku na Telegramie, którą wyświetlono ponad 2 tys. razy. Podobne wideo było udostępniane również na Facebooku.
Na polskim Twitterze w listopadzie rozchodził się przekaz, że na wojnie w Ukrainie ginie wielu amerykańskich najemników. Dowodem mają być fotografie rzekomo tych żołnierzy oraz rzędów trumien. Te zdjęcia krążą jednak w sieci od lat.
Prezydent Ukrainy przybył z wizytą do wyzwolonego Chersonia 14 listopada aby wesprzeć mieszkańców miasta i podtrzymać morale całego narodu. AFP i inne media, takie jak BBC czy Washington Post, relacjonowały wizytę, pokazując jak mieszkańcy miasta witają prezydenta, dziękują żołnierzom i świętują na ulicach.
W mediach społecznościowych krąży rzekoma okładka francuskiego tygodnika “Charlie Hebdo”, który miał zakpić z wybuchu rakiety w Polsce przy granicy z Ukrainą. Jednak to nie jest prawdziwa okładka pisma.
Wpisy w mediach społecznościowych błędnie utrzymują, że Karta Narodów Zjednoczonych daje Rosji – państwu, które było jednym ze zwycięzców II wojny światowej – prawo do inwazji na Ukrainę, która rzekomo zapobiega „próbom na odrodzenie się nazizmu”. Jednak, zarzuty Kremla sugerujące, że ukraiński rząd ma powiązanie z nazizmem są mylące i nieuzasadnione.
Rozsyłane w sieci nagranie kolumny wojskowej ma przedstawiać przerzucanie wojsk NATO – polskich i litewskich – na granicę z Białorusią. Jednak widoczny na filmie sprzęt nie należy do wojsk obu krajów.
„Macron podarował papieżowi książkę. Skradzioną Polakom” – brzmi tytuł artykułu opublikowanego na portalu cai24.pl 24 października 2022. Wielu polskich użytkowników Facebooka ( 1, 2, 3) i Twittera, wśród nich komentatorzy tacy jak Stanisław Janecki i Piotr Semka, udostępniło zdjęcie książki ofiarowanej papieżowi z podobną sugestią, że została ona zrabowana podczas II Wojny Światowej, najprawdopodobniej przez nazistów. Wieść szybko rozeszła się na portalach społecznościowych we Francji, zwłaszcza na Twitterze (1, 2 ), a także wśród użytkowników piszących w języku angielskim ( 1, 2).