About CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO), as an independent non-partisan multidisciplinary hub, aims to identify, research and prioritise the most critical sources and causes of information disorders in Central Europe (mainly the Czech Republic, Slovakia and Poland). This international consortium was created to propose a set of short and longer-term actions, as well as recommendations to help civil society, public institutions and the private sector respond to the declining trust in key institutions and help society to resist the effect of increasing exposure to mis- and disinformation.
By interacting and coordinating with European Digital Media Observatory (EDMO) and other regional EDMO hubs in EU, CEDMO will contribute to curbing threats posed by information disorders, including disenchantment with the democratic processes, and discord in civil society in Europe, and to building community and nation-wide resilience while protecting information ecosystems.
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
„Okładka francuskiego wydania z Zeleńskim kradnącym Wielkanoc francuskim dzieciom i krzyczącym: «Ukraina potrzebuje jej bardziej»” – czytamy w publikacji na Telegramie z 8 kwietnia 2023 roku z rysunkiem naśladującym okładkę francuskiego tygodnika „Courrier International”, na której widać mężczyznę przypominającego ukraińskiego prezydenta, kradnącego pisanki zrozpaczonym dzieciom.
Antyukraińskie komentarze wywołał publikowany w polskich i zagranicznych mediach społecznościowych film, który pokazuje rzekomo cerkiew spaloną przez Ukraińców. Nagranie jest stare, przekaz fałszywy, a sposób rozpowszechniania typowy dla rosyjskiej dezinformacji.
„W sieciach społecznościowych krąży nagranie wideo przedstawiające rzekome zażywanie kokainy w Parlamencie Europejskim. Narkomani rządzą milionami ludzi to dlatego chcą nas pozabijać i nakarmić robactwem” – czytamy w publikacji udostępnionej na Telegramie pod koniec marca, która miała ponad 5 tys. wyświetleń. Podobne posty były także udostępniane na Facebooku tutaj i tutaj, a także na Twitterze.
Internauci rozsyłają informację, jakoby prezydent USA Joe Biden przyznał publicznie, że potrzeba więcej pieniędzy, “aby zaplanować drugą pandemię”. To zmanipulowana wersja jego wypowiedzi z 2022 roku.
„Sąd na Filipinach wydał międzynarodowy nakaz aresztowania Billa Gatesa w ramach śledztwa w sprawie wprowadzenia szczepień przeciwko Covid-19 na tym terytorium” – czytamy w publikacji udostępnionej 4 marca na Facebooku, również tutaj i tutaj. Podobne treści były także udostępniane na Telegramie, zyskując 9,6 tys. wyświetleń oraz na Twitterze, gdzie miały 141 retweetów.
„Na niebiesko kraje, w których samochody spalinowe będą zabronione w 2035 roku, klimatyzm” – czytamy w publikacji udostępnionej na Telegramie.
Sytuacja pokazana jest z perspektywy kierowcy a całe zdarzenie miało zostać nagrane przez kamerkę samochodową zamontowaną na desce rozdzielczej. Widzimy, jak wojskowy pojazd typu SUV z ukraińską flagą i krzyżem Wehrmachtu, (emblematem wojskowym używanym w czasie II wojny światowym przez niemiecką armię )zatrzymuje samochód na pustej wiejskiej drodze. Uzbrojony mężczyzna w wojskowym mundurze i żołtymi paskami na mundurze podchodzi do pojazdu i upomina po ukraińsku kobietę za „wyprzedzenie konwoju” wojskowego. Słyszymy głos kobiety, która odpowiada mu po rosyjsku; żołnierz zwraca się do niej po nazwisku i nakazuje używać oficjalnego języka ukraińskiego zamiast rosyjskiego. Żołnierz obrzuca ją wyzwiskami po czym wraca do swojego pojazdu i wielokrotnie strzela z karabinu. Słyszymy krzyki przerażenia kobiety i płacz dziecka.
W zamieszczonym 6 czerwca 2022 r. filmie na Facebooku widać przypominającego Zełeńskiego mężczyznę, który pochyla głowę i głośno wciąga coś nosem poza kadrem. Następnie zatacza się, tańczy i wykrzykuje w języku rosyjskim: „Nie ma dokąd pójść… Więzienie w Rostowie… och, lećmy”. Ma na sobie wojskowy hełm i kamizelkę kuloodporną. W tle widać wiszący na ścianie portret z wizerunkiem prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem.
Czy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ISS sfilmowała na początku maja niezidentyfikowane obiekty latające? Tak twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych, którzy od 10 maja podzielili się nagraniem mającym już ponad 13 tys. wyświetleń i 53 udostępnienia na Facebooku.
„Światowe Forum Ekonomiczne ma własne siły paramilitarne wyposażone we własne mundury, odznaki policyjne WEF i pistolety maszynowe. Władze szwajcarskie najwyraźniej chowają głowę w piasek” – czytamy w publikacjach udostępnionych pod koniec maja na Facebooku i Twitterze. Zawierają one zdjęcia policjanta, który na lewym ramieniu ma odznakę z napisem: „World Economic Forum Police”.
“Gdy myślałem, że ruskie szaleństwo nie może już być większe” – napisał jeden z internautów, komentując zdjęcia pokazujące rzekomo żonę rosyjskiego żołnierza zabitego w Ukrainie pozującą z urną z prochami męża. Fotografie wzbudziły wiele komentarzy, nie tylko w polskiej sieci.
„Amerykański magazyn Money umieścił Zełeńskiego na okładce, nazywając go królem zachodniej korupcji” – czytamy w poście opublikowanym 30 czerwca 2022 r.
Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, na którym widać, jak cywilne auto uzbrojone w działko niszczy kolumnę wojskowych pojazdów. “Coś niesamowitego”, “Sława Ukrainie!” – komentują zachwyceni internauci, sądząc, że ukraiński pojazd rozgromił rosyjskie czołgi.