About CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO), as an independent non-partisan multidisciplinary hub, aims to identify, research and prioritise the most critical sources and causes of information disorders in Central Europe (mainly the Czech Republic, Slovakia and Poland). This international consortium was created to propose a set of short and longer-term actions, as well as recommendations to help civil society, public institutions and the private sector respond to the declining trust in key institutions and help society to resist the effect of increasing exposure to mis- and disinformation.
By interacting and coordinating with European Digital Media Observatory (EDMO) and other regional EDMO hubs in EU, CEDMO will contribute to curbing threats posed by information disorders, including disenchantment with the democratic processes, and discord in civil society in Europe, and to building community and nation-wide resilience while protecting information ecosystems.
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
Zdjęcie, na którym Mateusz Morawiecki miał “składać hołd” pod pomnikiem Bandery, jest mocno rozpowszechniane w mediach społecznościowych. To fotomontaż. Wykorzystano w nim prawdziwe zdjęcie premiera, który w Kijowie składał kwiaty, ale nie pod pomnikiem Bandery.
„Pijani ukraińscy kibice narysowali wąsy Hitlera i napisali «Sieg Heil» na katarskim plakacie mistrzostw świata. Niestety Katarczycy nie mają poczucia humoru i zatrzymali banderowców” – czytamy w publikacji zamieszczonej na Facebooku, Twitterze i Telegramie, gdzie miała ona 1,9 tys. udostępnień od 23 listopada 2022 roku.
„Macron znowu spoliczkowany” – czytamy w poście opublikowanym 22 listopada 2022 roku. Na filmiku widać jak jeden z mężczyzn z tłumu uderza w twarz prezydenta Macrona.
„Sąd Najwyższy Nowego Jorku przywraca do pracy wszystkich pracowników zwolnionych za nieszczepienie” – czytamy w publikacji udostępnionej przez dziesiątki użytkowników na Facebooku, również na Telegramie i Twitterze, pod koniec października 2022 roku.
„W pigułce o ukrainie, a co najdziwniejsze animacja produkcji izraelskiej” – czytamy w opisie filmu [zachowaliśmy oryginalną pisownię] posta opublikowanego 18 października 2022 r. Ukazał się on też wśród polskojęzycznych użytkowników Twittera i Telegrama, gdzie kreskówkę obejrzało ponad 7 tysięcy użytkowników.
„Na przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim, jedna z dyrektorek Pfizera przyznała, że (…) szczepionka nigdy nie była badana pod kątem zatrzymywania transmisji wirusa” – czytamy w napisach umieszczonych w nagraniu przedstawiającym Roberta Roosa, holenderskiego europarlamentarzystę, członka Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
W ostatnich dniach października nasilił się w polskim internecie prokremlowski przekaz, jakoby gotowy był już projekt stowarzyszenia Polski z obwodem lwowskim. Fałszywą tezę wykreowano na rosyjskojęzycznych kontach na Telegramie.
W pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę popularne stało się w mediach społecznościowych zdjęcie pokazujące żołnierzy ukraińskich i białoruskich, którzy mają walczyć teraz wspólnie z rosyjskim agresorem. To jest stara fotografia.
„Kijów. Koktajle Mołotowa poszły w ruch” – czytamy w publikacji z 26 lutego 2021 roku – w trzecim dniu inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, gdy oddziały rosyjskie otaczały stolicę kraju. Wideo zyskało od tego czasu 45 tys. udostępnień na Facebooku. Nocne nagranie z zamieszek w płonącym mieście pokazuje transporter opancerzony, w który intensywnie rzucane są koktajle Mołotowa.
„Ukraiński dron niszczy rosyjskie czołgi” – czytamy w poście na Facebooku z 28 lutego 2022 roku z czarno-białym nagraniem.