„Bill Gates mówi światowym przywódcom G20, że wkrótce będą potrzebne panele śmierci” – czytamy w publikacji udostępnionej na Facebooku 1 stycznia 2023 roku. Według publikacji „plany Billa Gatesa pasują do języka używanego przez Światowe Forum Ekonomiczne w sprawie rozwiązania problemu inflacji, bezdomności, gwałtownego wzrostu przestępczości i niedoborów żywności i eutanazji”.
Prezydent Stanów Zjednoczonych stał się ofiarą żartów, gdy do sieci trafiło nagranie, na którym rzekomo wychodzi ze wspólnej konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim, gdy ten jeszcze mówi. Zmanipulowany filmik pochodzi z kanału z rosyjską propagandą.
“Zielarskie mi zamykają!”, “spisek przeciwko naturalnym metodom leczenia”, “odgórne zarządzenie UE” – komentują wzburzeni internauci podaną na Twitterze wiadomość, jakoby od stycznia 2023 roku sprzedaż ziół miała zostać zakazana w Unii Europejskiej. To nieporozumienie.
„WEF chce uśmiercić miliony domowych kotów i psów, aby walczyć ze zmianami klimatu. Światowe Forum Ekonomiczne rozpoczęło ostatnio kontrowersyjną nową inicjatywę, która będzie miała na celu walkę z obrońcami praw zwierząt. WEF, który nakazał mediom głównego nurtu rozpocząć forsowanie tej narracji, chce wprowadzić międzynarodową politykę, która wymagałaby od większości właścicieli zwierząt domowych eutanazji.” – czytamy w poście opublikowanym na Facebooku 13 grudnia 2022 roku.
Użytkownicy mediów społecznościowych udostępniali po 16 listopada 2022 roku grafikę przypominająca okładkę francuskiego satyrycznego tygodnika Charlie Hebdo z rysunkiem zestawiającym Zbrodnię Wołyńską dokonaną na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II Wojny światowej z niedawnym wybuchem rakiety w Przewodowie, w którym zginęło dwóch mieszkańców tej miejscowości położonej przy granicy polsko-ukraińskiej. Rysunek naśladujący charakterystyczny dla pisma styl karykatur sugeruje, że rakietę wystrzelili Ukraińcy. Jednak nie jest to prawdziwa „jedynka” Charlie Hebdo, podobnie jak wiele innych podrobionych okładek tygodnika, które w ostatnim czasie krążą w internecie w wielu językach. Redakcja Charlie Hebdo przekazała AFP, że nigdy nie wypuściła takiej okładki.