About CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO), as an independent non-partisan multidisciplinary hub, aims to identify, research and prioritise the most critical sources and causes of information disorders in Central Europe (mainly the Czech Republic, Slovakia and Poland). This international consortium was created to propose a set of short and longer-term actions, as well as recommendations to help civil society, public institutions and the private sector respond to the declining trust in key institutions and help society to resist the effect of increasing exposure to mis- and disinformation.
By interacting and coordinating with European Digital Media Observatory (EDMO) and other regional EDMO hubs in EU, CEDMO will contribute to curbing threats posed by information disorders, including disenchantment with the democratic processes, and discord in civil society in Europe, and to building community and nation-wide resilience while protecting information ecosystems.
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
O CEDMO
The Central European Digital Media Observatory (CEDMO) jest niezależnym, bezpartyjnym i multidyscyplinarnym hubem, którego celem jest identyfikowanie, badanie oraz priorytetyzowanie najbardziej istotnych źródeł i powodów zaburzeń informacyjnych w Europie Środkowej (głównie w Czechach, W Słowacji i w Polsce).
Nasi Partnerzy
Prezydent Stanów Zjednoczonych stał się ofiarą żartów, gdy do sieci trafiło nagranie, na którym rzekomo wychodzi ze wspólnej konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim, gdy ten jeszcze mówi. Zmanipulowany filmik pochodzi z kanału z rosyjską propagandą.
“Zielarskie mi zamykają!”, “spisek przeciwko naturalnym metodom leczenia”, “odgórne zarządzenie UE” – komentują wzburzeni internauci podaną na Twitterze wiadomość, jakoby od stycznia 2023 roku sprzedaż ziół miała zostać zakazana w Unii Europejskiej. To nieporozumienie.
„WEF chce uśmiercić miliony domowych kotów i psów, aby walczyć ze zmianami klimatu. Światowe Forum Ekonomiczne rozpoczęło ostatnio kontrowersyjną nową inicjatywę, która będzie miała na celu walkę z obrońcami praw zwierząt. WEF, który nakazał mediom głównego nurtu rozpocząć forsowanie tej narracji, chce wprowadzić międzynarodową politykę, która wymagałaby od większości właścicieli zwierząt domowych eutanazji.” – czytamy w poście opublikowanym na Facebooku 13 grudnia 2022 roku.
Użytkownicy mediów społecznościowych udostępniali po 16 listopada 2022 roku grafikę przypominająca okładkę francuskiego satyrycznego tygodnika Charlie Hebdo z rysunkiem zestawiającym Zbrodnię Wołyńską dokonaną na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II Wojny światowej z niedawnym wybuchem rakiety w Przewodowie, w którym zginęło dwóch mieszkańców tej miejscowości położonej przy granicy polsko-ukraińskiej. Rysunek naśladujący charakterystyczny dla pisma styl karykatur sugeruje, że rakietę wystrzelili Ukraińcy. Jednak nie jest to prawdziwa „jedynka” Charlie Hebdo, podobnie jak wiele innych podrobionych okładek tygodnika, które w ostatnim czasie krążą w internecie w wielu językach. Redakcja Charlie Hebdo przekazała AFP, że nigdy nie wypuściła takiej okładki.
Prezydent Ukrainy przybył z wizytą do wyzwolonego Chersonia 14 listopada aby wesprzeć mieszkańców miasta i podtrzymać morale całego narodu. AFP i inne media, takie jak BBC czy Washington Post, relacjonowały wizytę, pokazując jak mieszkańcy miasta witają prezydenta, dziękują żołnierzom i świętują na ulicach.
W mediach społecznościowych krąży rzekoma okładka francuskiego tygodnika “Charlie Hebdo”, który miał zakpić z wybuchu rakiety w Polsce przy granicy z Ukrainą. Jednak to nie jest prawdziwa okładka pisma.
„Aktorzy Sił Zbrojnych Ukrainy opracowują pieniądze Zachodu” – czytamy w publikacji udostępnionej 18 października na Facebooku. Nagranie było również udostępniane przez tysiące użytkowników na Telegramie i Twitterze z dodatkowym przesłaniem, że „Aktorzy Sił Zbrojnych Ukrainy udają, że padli ofiarą ataku chemicznego”.